ogolnie to tak wygląda smutny end sytuacji gdy płynie pieci,a tylko jeden umie żeglować;p,a komentarz Pana na pomoscie ,ktory obserwował nasze wpadniecie do wody tuz przed cumowanie"debile" hehe
3/4 Ziemi to woda, tak, jak 3/4 łódki, topnienie lodowców widać tu doskonale w postaci pomostu, który doświadcza drastycznego podniesienia się poziomu wód wszechoceanu poprzez znalezienie się pod wodą częściowo, ale nic z tym nie można zrobić, łódka z żaglem alegorią końca świata, jest też motyw udupionych Ziemian, którzy nie wierzyli, a teraz stoją jak głupki i zastanawiają się, czy jest sens cokolwiek robić w obliczu Armagedonu. Wylewać wodę - bez sensu. Krzyczeć ratunku - bez sensu. Szarpać się - bez sensu. Dzwonić do przyjaciela - telefon został w łódce. I co wam po tej technologii? Do kogo teraz pójdziecie? Wszyscy umrzemy. Innego końca świata nie będzie.
Jak się patrzy na to zdjęcie, to człowiek ma całkowitą pewność, że to nie może być nikt inny, niż niedzielni żeglarze :)
to sa niedzielni \zeglarze:)
To był ten staruszek, co podwiązywał pomidory. hehe. Faktycznie, smutne.
ogolnie to tak wygląda smutny end sytuacji gdy płynie pieci,a tylko jeden umie żeglować;p,a komentarz Pana na pomoscie ,ktory obserwował nasze wpadniecie do wody tuz przed cumowanie"debile" hehe
3/4 Ziemi to woda, tak, jak 3/4 łódki, topnienie lodowców widać tu doskonale w postaci pomostu, który doświadcza drastycznego podniesienia się poziomu wód wszechoceanu poprzez znalezienie się pod wodą częściowo, ale nic z tym nie można zrobić, łódka z żaglem alegorią końca świata, jest też motyw udupionych Ziemian, którzy nie wierzyli, a teraz stoją jak głupki i zastanawiają się, czy jest sens cokolwiek robić w obliczu Armagedonu. Wylewać wodę - bez sensu. Krzyczeć ratunku - bez sensu. Szarpać się - bez sensu. Dzwonić do przyjaciela - telefon został w łódce. I co wam po tej technologii? Do kogo teraz pójdziecie? Wszyscy umrzemy. Innego końca świata nie będzie.
Jakiś zapis sytuacji jest. Podoba mi się oblany pomost.