było przyjechać do Warszawy :P
ale byś się zawiodła, bo w połowie ich koncertu wysiadł prąd i musieli przerwać. co prawda dokończyli później, ale niesmak pozostał :)
na Morbid Angel? szczerze mówiąc po zeszłym roku to naprawdę się zastanawiałem czy mi się chce :P
ale teraz już wiem, że pójdę na nich zawsze. Mimo, że David to buc :P
.... wiem, wiem nocowałam 2 delikwentów z Bydgoszczy....... relację znam......... swoją drogą, to ciekawa sprawa, że ten klub tyle zmieścił... a jeszcze podobno byli tacy, którzy chcieli, a nie mogli.... :)
było przyjechać do Warszawy :P ale byś się zawiodła, bo w połowie ich koncertu wysiadł prąd i musieli przerwać. co prawda dokończyli później, ale niesmak pozostał :)
na Morbid Angel? szczerze mówiąc po zeszłym roku to naprawdę się zastanawiałem czy mi się chce :P ale teraz już wiem, że pójdę na nich zawsze. Mimo, że David to buc :P
Pandemonium 15 grudnia w Pro. A dzisiaj Fear Factory i Devin Townsend. też może być godnie
....hihi.... tradycyjnie :) ..... ja czekam teraz na jakiś zacny blaczek.................. :)
byli tacy. i byli tacy, co chcieli, mogli, ale musieli wyjść :P
.... wiem, wiem nocowałam 2 delikwentów z Bydgoszczy....... relację znam......... swoją drogą, to ciekawa sprawa, że ten klub tyle zmieścił... a jeszcze podobno byli tacy, którzy chcieli, a nie mogli.... :)
nooo... 1200 osob? i prąd zepsuły chłopaki z Nile
........... hehe podobno był czad.................... i ścisk ..................... :)