Opis zdjęcia
Brak opisu.
od włascicielki sie dowiedziałem. że przyjechał nim jej mąż po wojnie z DDR-u... sądzę że to raczej lata pięcdziesiąte były... faktem jest, że karoseria nie nosi śladu rdzy.... :P
@Bludog[ 2012-11-16 10:38:09 ] no tak, truchlo kota (albo ogrodnika) dopelniloby obrazu...
Ale obróbka w oczy gryzie...
kot ...za świeży :)
na ekscentrykow zawsze mozna w uk liczyc ;-) ++
ale mnie łupnęło, ajjj! kici złagodził trochę uderzenie :-)
pomysłowe opracowanie :))) i ten kot!
od włascicielki sie dowiedziałem. że przyjechał nim jej mąż po wojnie z DDR-u... sądzę że to raczej lata pięcdziesiąte były... faktem jest, że karoseria nie nosi śladu rdzy.... :P
@Bludog[ 2012-11-16 10:38:09 ] no tak, truchlo kota (albo ogrodnika) dopelniloby obrazu...
Ale obróbka w oczy gryzie...
kot ...za świeży :)
na ekscentrykow zawsze mozna w uk liczyc ;-) ++
ale mnie łupnęło, ajjj! kici złagodził trochę uderzenie :-)
pomysłowe opracowanie :))) i ten kot!