Z ulgą stwierdzam, że właściwie odczytałem intencje Autora zdjęcia. Nasze zdanie na temat tego co się dzieje na Podhalu jest zatem jednakowe. Przyznam się jeszcze, że za dawniejszych czasów (lata siedemdziesiąte i osiemdziesiąte) bywałem na Podhalu regularnie. Jednak dewastacja krajobrazu poszła już za daleko. Teraz najzwyczajniej nie mam ochoty tam bywać, bo mam poczucie niepowetowanej straty. A do tego jeszcze wszędobylska komercja i bezczelna pogoń za dutkami....
Reszty faktycznie nie... - jeszcze od strony zachodniej, na Orawie - można trafić takie miejsca, o których pisałeś :)... Od wschodu, od Spisza i od południa kolonizacja docierała na Podhale :) Stąd tam więcej ludzkości...
podobnie jak poprzednie :) już wiem, że i to kolejne znad zapory...
Koszmarek architektoniczny nie jest wyłącznie winą tubylców... te miejscowości państwo "przeniosło" powyżej zbiornika :)
patrząc na to zdjęcie jakoś nie miałam, aż tak głębokich rozważań jeśli chodzi o architekturę. Jak się siedzi cały czas w mieście, w którym mnóstwo koszmarków budowlanych to taki widok jest urokliwy:) Ot, miasteczko w dolinie, pola, piękne brązy i światło...
Asiusia76[ 2012-11-15 15:10:58 ] tak, kiedyś wszystkie były jednakowe, schowane w dolinie, w kupie, jeden przy drugim, z ciemnymi dachami i o nienagannej proporcji... i było pięknie... ale to bardzo dawne czasy
to coś na zdjęciu to Kluszkowce... jeden z wielu, klasyczny przykład makabrycznej dewastacji krajobrazu jaka ma miejsce w naszych górach (i nie tylko)... kanciaste, pozbawione proporcji, kwadratowe u podstawy, czteropiętrowe koszmarki architektoniczne wyrastają jak grzyby po deszczu zabierając kolejne polanki, poletka... kiedyś był tu głód ziemi pod uprawę, dzisiaj jest głód ziemi pod zabudowę, bo każdy z tych "obiektów" to hotel, pensjonat, kwatera... ciekawe ile jeszcze czasu będzie się ten kawałek świata rodakom podobał... ile jeszcze czasu na parkingach przed tymi gościńcami parkować będą auta z rejestracjami zaczynającymi się na W, S, P, E... kiedy ludzie przejrzą na oczy a Górale wreszcie powiedzą że już mają tyle pieniędzy, że im wreszcie wystarczy... może do tego czasu jakiś kawałek otwartej przestrzeni zostanie???
SpokojnyNerwus - widziałam gorsze betonowe koszmarki, a tu każdy domek inny, no może trochę w kupie. Nie przesadzaj z tym bezguściem, wolałbyś, żeby wszystkie były jednakowe?
Tak, tak - zdjęcie jest OK, jak inne u maćka_szaj. Ja pamiętam jeszcze Podhale z przed okresu betonowo-pustakowej zabudowy. Drewniane domki z bali otoczone rzędami jesionów. A teraz jak widać na załączonym obrazku.
Opis to chyba ironia. Przecież to co widać na zdjęciu to architektoniczno-urbanistyczny koszmar. Kiedyś na Podhalu było ładnie - teraz jest koszmarnie. Dodajmy do tego jeszcze dym z kominów, zapach przepalonego koksu, smród szamb......
nie dotykając warstwy foto dla mnie nie ma tu nic uroczego - a tylko przerażającego - jak daleko, albo lepiej, jak głęboko jest zakopane poczucie ładu przestrzennego i estetyki w naszym społeczeństwie....
Noclegów dostatek :)
+
SpokojnyNerwus[ 2012-11-15 20:06:43 ] zgadza się ale mimo wszystko szkoda tej niegdyś pięknej ziemi...
Z ulgą stwierdzam, że właściwie odczytałem intencje Autora zdjęcia. Nasze zdanie na temat tego co się dzieje na Podhalu jest zatem jednakowe. Przyznam się jeszcze, że za dawniejszych czasów (lata siedemdziesiąte i osiemdziesiąte) bywałem na Podhalu regularnie. Jednak dewastacja krajobrazu poszła już za daleko. Teraz najzwyczajniej nie mam ochoty tam bywać, bo mam poczucie niepowetowanej straty. A do tego jeszcze wszędobylska komercja i bezczelna pogoń za dutkami....
Reszty faktycznie nie... - jeszcze od strony zachodniej, na Orawie - można trafić takie miejsca, o których pisałeś :)... Od wschodu, od Spisza i od południa kolonizacja docierała na Podhale :) Stąd tam więcej ludzkości...
barszczon[ 2012-11-15 15:44:59 ] w tym wypadku tak ale reszty Podhala nikt nie przenosił...
podobnie jak poprzednie :) już wiem, że i to kolejne znad zapory... Koszmarek architektoniczny nie jest wyłącznie winą tubylców... te miejscowości państwo "przeniosło" powyżej zbiornika :)
patrząc na to zdjęcie jakoś nie miałam, aż tak głębokich rozważań jeśli chodzi o architekturę. Jak się siedzi cały czas w mieście, w którym mnóstwo koszmarków budowlanych to taki widok jest urokliwy:) Ot, miasteczko w dolinie, pola, piękne brązy i światło...
Asiusia76[ 2012-11-15 15:10:58 ] tak, kiedyś wszystkie były jednakowe, schowane w dolinie, w kupie, jeden przy drugim, z ciemnymi dachami i o nienagannej proporcji... i było pięknie... ale to bardzo dawne czasy
Taaa... uroczy zakątek ;-)
to coś na zdjęciu to Kluszkowce... jeden z wielu, klasyczny przykład makabrycznej dewastacji krajobrazu jaka ma miejsce w naszych górach (i nie tylko)... kanciaste, pozbawione proporcji, kwadratowe u podstawy, czteropiętrowe koszmarki architektoniczne wyrastają jak grzyby po deszczu zabierając kolejne polanki, poletka... kiedyś był tu głód ziemi pod uprawę, dzisiaj jest głód ziemi pod zabudowę, bo każdy z tych "obiektów" to hotel, pensjonat, kwatera... ciekawe ile jeszcze czasu będzie się ten kawałek świata rodakom podobał... ile jeszcze czasu na parkingach przed tymi gościńcami parkować będą auta z rejestracjami zaczynającymi się na W, S, P, E... kiedy ludzie przejrzą na oczy a Górale wreszcie powiedzą że już mają tyle pieniędzy, że im wreszcie wystarczy... może do tego czasu jakiś kawałek otwartej przestrzeni zostanie???
SpokojnyNerwus - widziałam gorsze betonowe koszmarki, a tu każdy domek inny, no może trochę w kupie. Nie przesadzaj z tym bezguściem, wolałbyś, żeby wszystkie były jednakowe?
Tak, tak - zdjęcie jest OK, jak inne u maćka_szaj. Ja pamiętam jeszcze Podhale z przed okresu betonowo-pustakowej zabudowy. Drewniane domki z bali otoczone rzędami jesionów. A teraz jak widać na załączonym obrazku.
Asiusia76- ale wyjaśnij co ty tu urokliwego widzisz. Bo to raczej betonowe koszmarki jako świadectwo bezguścia właścicieli
urokliwe
Autorze - a która to wieś jest ?
Opis to chyba ironia. Przecież to co widać na zdjęciu to architektoniczno-urbanistyczny koszmar. Kiedyś na Podhalu było ładnie - teraz jest koszmarnie. Dodajmy do tego jeszcze dym z kominów, zapach przepalonego koksu, smród szamb......
bajkowe
...zagęściło się... Zdjęcie mi się podoba... Pozdrawiam
niby takie tam domki, a ile uroku w tym zdjęciu :)
nie dotykając warstwy foto dla mnie nie ma tu nic uroczego - a tylko przerażającego - jak daleko, albo lepiej, jak głęboko jest zakopane poczucie ładu przestrzennego i estetyki w naszym społeczeństwie....