Moja dusza jest łąką chaotycznych kwieci —
Czasem nęcą ją gwiazdy, czasem usta świeże,
A czasem księżycowe ściele sobie leże
I z niego w wir życiowych rzuca się zamieci.
Moja dusza jest pieśnią lat długich stuleci —
Czasem rzewna jak święte prababek pacierze,
Czasem myślą goniącą mord, krew i grabieże
Jak rumak bezwędzidlny, rozhukany leci.
Tej duszy śnią się Święte lub też kurtyzany —
Dym kadzideł, skąpany w bakchicznej wonności —
I wówczas jej weselne śpiewają peany,
Że Rozkoszy potęgą świat powstał z nicości...
Lecz niebawem pokutna znowu w prochu leży
I z żalu na twarz padłszy — w Niebo jasne wierzy......Kazimiera Zawistowska
Kruchosć jej w kropelkach swiatła....jak marzenie.....
znakomite !
Moja dusza jest łąką chaotycznych kwieci — Czasem nęcą ją gwiazdy, czasem usta świeże, A czasem księżycowe ściele sobie leże I z niego w wir życiowych rzuca się zamieci. Moja dusza jest pieśnią lat długich stuleci — Czasem rzewna jak święte prababek pacierze, Czasem myślą goniącą mord, krew i grabieże Jak rumak bezwędzidlny, rozhukany leci. Tej duszy śnią się Święte lub też kurtyzany — Dym kadzideł, skąpany w bakchicznej wonności — I wówczas jej weselne śpiewają peany, Że Rozkoszy potęgą świat powstał z nicości... Lecz niebawem pokutna znowu w prochu leży I z żalu na twarz padłszy — w Niebo jasne wierzy......Kazimiera Zawistowska
+++
piękna praca, gratuluję
!!!
podoba mi się