moze zaszumic i dac na B&W - zrobic z tego zdjecie grozy czy cos w tym rodzaju i tak jak juz yyy niebedzieniczego (swietny nick! :D) pisal: "(...) za bardzo konstrastowao(...)"

miłe

Tam jeszcze nie byłem... fociłem podobną aleję wiodącą do kościoła Grundtviga- podobny klimat choć więcej liści na drzewach (wrzesień był)... W tym przypadku bardziej na scenę masz światło i to ujęcie powinno być symetryczne, idealnie symetryczne.... Pozdrawiam

http://plfoto.com/zdjecie,krajobraz,zdjecie,2468811.html dla porównania, znalezione na pałę w pośpiechu. Ludka można zabrać, zdjęcie nic nie straci z potencjału, no może straci góra 5%. Łatwo zauważyć, co nadaje takim zdjęciom klimat. No i nie trzeba się bać postprocesu, zasada jest tylko jedna - nie przesadzić. Mało które zdjęcie nadaje się do prezentacji na surowo z matrycy.

Śniegu nie widać, a warunki oświetleniowe podczas zrobienia zdjęcia bardziej odpowiadałyby jakiejś scence, ale z zastosowaniem zupełnie innej koncepcji. Poznaj swój obiektyw. Popatrz na światło nieco inaczej, a może dostrzeżesz zupełnie coś odmiennego.

parasolki są w modzie... ;-)

Ani rowerzysta, ani staruszek nie zrobiłby zdjęcia. Nie ta pora, nie to światło. Słońce musi być nisko nad horyzontem, o wschodzie albo przed zachodem. Mgła nie zaszkodzi. Mało już liści na drzewach, nie robią klimatu. Za mało jest półtonów, za bardzo kontrastowo, pnie, żywopłoty i te zarośla robią ciężki, nieczytelny dół. Przy tym kadrze ciężko wyciągnąć z tego coś porywającego. Nie ma tu przejrzystości i głębi, jest płasko a zarazem ciężkawo i chaotycznie, nic się nie dzieje ciekawego w tym kadrze. Nie wszystkim drzewom i nie wszystkim drogom da się zrobić wciągające zdjęcie, trzeba łazić i szukać miejsc.

chyba trochę leci w lewo, a poza tym jakoś nudno na tym zdjęciu, przydałby się jakiś rowerzysta albo staruszek z laską na tej drodze :)