Doświetlenie twarzy nie jest tutaj minusem, minusem jest to, że w kontekście całego zdjęcia nie oddziałuje wcale na korzyść. Trzeba by bardziej zadziałać samą kompozycją, kadrem, może czymś jeszcze, żeby warto było na dłużej zatrzymać oko.
nogi uciełam fakt,swiatło dziwne bo zrobiłam swoj pierwszy dyfuzor w zyciu na lampe wbudowana z pojemnika na mocz,kolory troche zielone:),to fakt,ale to eksperyment,pierwsze moje zdjecie z lampa blyskowa chyba
w rzeczy samej :)
no tak
Doświetlenie twarzy nie jest tutaj minusem, minusem jest to, że w kontekście całego zdjęcia nie oddziałuje wcale na korzyść. Trzeba by bardziej zadziałać samą kompozycją, kadrem, może czymś jeszcze, żeby warto było na dłużej zatrzymać oko.
ale co powiesz o doswietlniu twarzy ??w sensie czy dyfuzor zadziałał?>
nogi uciełam fakt,swiatło dziwne bo zrobiłam swoj pierwszy dyfuzor w zyciu na lampe wbudowana z pojemnika na mocz,kolory troche zielone:),to fakt,ale to eksperyment,pierwsze moje zdjecie z lampa blyskowa chyba
ucięte nogi, dziwne światło, kolory jakieś takie.... oj nie bardzo