@L_S: Łukasz... ostatnio chyba się przekonałem sam na sobie, że robienie kilka naświetleń jest fajne itp (daje jak by większe pole manewru ze zdjęciem) ale w niektórych sytuacjach myślę, że warto posiadać przy sobie szare połówki :) Może się mylę, za mało wiem ale takie są moje odczucia.
Trollek: właśnie dlatego mam chęć zrobić wyprawę krzyżową przeciw połówką! Filtry połówkowe to zło wcielone, fakt są wygodne i dają szybki efekt uzyskania odpowiedniej rozpiętości tonalnej już z poziomu jednej klatki, ale prawda jest taka, że maja one więcej wad niż zalet. Gdyby zastosować tutaj dwa naświetlenia sceny ze zmiennym EV biorąc pod uwagę priorytet pierwszej klatki ze światłem zmierzonym i uśrednionym na okolice zachodzącego słońca a potem to tylko poskładać, to zdjęcie byłoby petardą!
Widok zacny, zazdroszczę chwili. Zastanawia mnie lewy dolny róg, przysłona mogłaby wskazywać na to, że zdjęcie zostało poczynione z ręki a światło było mierzone na centralne okolice planu a następnie zostało ono "ratowane" dla detali pierwszego planu podczas obróbki... Lecz w takim przypadku z reguły takie zjawisko jakie widać właśnie w ldr powinno wystąpić także w innych, dolnych partiach zdjęcia. Nie wygląda to też na celowy efekt usunięcia flary - ba! flara wystąpiłaby raczej na skałach, po prawej stronie kadru. Zapewne moje przypuszczenia są chybione, ale cholernie mnie to nurtuje - co jest przyczyną wystąpienia tego zjawiska w ldr? Nie mniej jednak nie ujmuje to temu zdjęciu, bo naprawdę podoba mi się ono nawet z tym lekkim mankamentem. Pozdrawiam.
podoba się
tak czy siak jest dobrze
@L_S: Łukasz... ostatnio chyba się przekonałem sam na sobie, że robienie kilka naświetleń jest fajne itp (daje jak by większe pole manewru ze zdjęciem) ale w niektórych sytuacjach myślę, że warto posiadać przy sobie szare połówki :) Może się mylę, za mało wiem ale takie są moje odczucia.
Trollek: właśnie dlatego mam chęć zrobić wyprawę krzyżową przeciw połówką! Filtry połówkowe to zło wcielone, fakt są wygodne i dają szybki efekt uzyskania odpowiedniej rozpiętości tonalnej już z poziomu jednej klatki, ale prawda jest taka, że maja one więcej wad niż zalet. Gdyby zastosować tutaj dwa naświetlenia sceny ze zmiennym EV biorąc pod uwagę priorytet pierwszej klatki ze światłem zmierzonym i uśrednionym na okolice zachodzącego słońca a potem to tylko poskładać, to zdjęcie byłoby petardą!
+++
LS z pewnością efekt po niedoświetleniu ciemniejszej partii kadru, w tym przypadku szara połówka jest niezbedna w plenerze
Widok zacny, zazdroszczę chwili. Zastanawia mnie lewy dolny róg, przysłona mogłaby wskazywać na to, że zdjęcie zostało poczynione z ręki a światło było mierzone na centralne okolice planu a następnie zostało ono "ratowane" dla detali pierwszego planu podczas obróbki... Lecz w takim przypadku z reguły takie zjawisko jakie widać właśnie w ldr powinno wystąpić także w innych, dolnych partiach zdjęcia. Nie wygląda to też na celowy efekt usunięcia flary - ba! flara wystąpiłaby raczej na skałach, po prawej stronie kadru. Zapewne moje przypuszczenia są chybione, ale cholernie mnie to nurtuje - co jest przyczyną wystąpienia tego zjawiska w ldr? Nie mniej jednak nie ujmuje to temu zdjęciu, bo naprawdę podoba mi się ono nawet z tym lekkim mankamentem. Pozdrawiam.
ciężkie warunki, ale warto..
bdb
ładnie
pieeeeeeeeeeeeeeknie
ładnie to wygląda...
To słońce na trawach przepiękne.
fajny klimat... :-)
Znam ten przenikliwy wiatr.. ale to jest cena jaką się płaci za takie widoki..