ja tam na fotografii się nie znam, więc nie mnie oceniać, czy dobrej, czy nie dobrej.. cieszy natomiast fakt, że pomimo tego, iż pojawiają się tu coraz to nowi userzy, częstokroć bardzo fajni i wartościowi, to ciągle można też natknąć się na znajome osoby, z którymi rozmawiało się tutaj ładnych parę lat temu.. i powiem szczerze, że fajnie tak taką Małgośkę znowu przeczytać, czy zobaczyć Jej zdjęcie..:)
dziękuję Wam za odwiedziny. ja kiedyś też tak ze swoim Dziadkiem.. może tylko krowy w uszach tych żółtych znakowań nie miały i z reguły miały rogi - ale to szczegół.. Leszku, krasula to by była czerwona..:)
... linia produkcyjna "łaciatego" z tym że jeszcze przed redukcją tłuszczyku do 3.2% ;)
ja tam na fotografii się nie znam, więc nie mnie oceniać, czy dobrej, czy nie dobrej.. cieszy natomiast fakt, że pomimo tego, iż pojawiają się tu coraz to nowi userzy, częstokroć bardzo fajni i wartościowi, to ciągle można też natknąć się na znajome osoby, z którymi rozmawiało się tutaj ładnych parę lat temu.. i powiem szczerze, że fajnie tak taką Małgośkę znowu przeczytać, czy zobaczyć Jej zdjęcie..:)
no proszę jak Wszyscy ładnie zapozowali. Cieszy że nadal kawał dobrej fotografii można u Ciebie zobaczyć! :-)
wierny konwencji, dokumentujesz pięknie życie
Sympatyczne twarze i poczciwy pysk - fajne!
... miłe !
tylko niebo przyciemnić i byłoby obrazowo :) podobają mi się emocje na twarzach
dziękuję Wam za odwiedziny. ja kiedyś też tak ze swoim Dziadkiem.. może tylko krowy w uszach tych żółtych znakowań nie miały i z reguły miały rogi - ale to szczegół.. Leszku, krasula to by była czerwona..:)
piękna scenka
;-)
dobre :)
muszę przyznać ze kiedy oglądam twoje fotografie odczuwam wewnętrzny spokój w pewnym sensie odrywam się od rzeczywistości
Pieknie zapozowała cała trójka :)
piękne obrazki
a ja - szczerze powiem - specjalnie szukałem tych przeszkadzajek..
byczek fernando
jest opowieść :)))