Tak, jestem ukierunkowany na to, że to różne miejsca robią za tło do fotografowanych samochodów, nie inaczej. Tak lubię, staram się wyszukiwać różne, nietuzinkowe. To nie samochód jest w fazie rozkładu, tylko moloch za nim. Panie od "delete", sam pan sobie co nieco pokasuj. A teraz czas na sen, a nie plfotowe pierdy...
Aha, to auto to po prostu niezbędny rekwizyt, który wszędzie ze sobą zabierasz i ustawiasz do zdjęcia na tle czegoś tam. Ma przyciągać uwagę. Tak. Działa. Przyciąga.
Dlaczego mam leczyć? Niczego nie muszę leczyć. Jeśli nie potrafisz napisać nic bardziej twórczego- milcz. Koniec przekazu, bo z niemerytorycznym betonem nie mam najmniejszej chęci wchodzić w dyskusję.
Cóż zrobić, wraz z odejściem prl, złote czasy zaczęły się kończyć dla tego miejsca i jemu podobnych.
Aż żal, bo faktycznie piękny...
Tak, jestem ukierunkowany na to, że to różne miejsca robią za tło do fotografowanych samochodów, nie inaczej. Tak lubię, staram się wyszukiwać różne, nietuzinkowe. To nie samochód jest w fazie rozkładu, tylko moloch za nim. Panie od "delete", sam pan sobie co nieco pokasuj. A teraz czas na sen, a nie plfotowe pierdy...
...moim zdaniem to dobrze wykonany obrazek, a tematycznie odpowiada pozostałym w folio.
Poza tym nie zauważyłem, żeby model był w jakiejś fazie rozkładu, ma za to wielką, wyjaraną białą plamę.
DELETE
To może inaczej. Po cholerę tam jest to auto, i na poprzednich zdjęciach też?
Po prostu próbuję jakoś wytłumaczyć sobie niezrozumiałą obecność tego auta na zdjęciach.
Aha, to auto to po prostu niezbędny rekwizyt, który wszędzie ze sobą zabierasz i ustawiasz do zdjęcia na tle czegoś tam. Ma przyciągać uwagę. Tak. Działa. Przyciąga.
Dlaczego mam leczyć? Niczego nie muszę leczyć. Jeśli nie potrafisz napisać nic bardziej twórczego- milcz. Koniec przekazu, bo z niemerytorycznym betonem nie mam najmniejszej chęci wchodzić w dyskusję.
O co chodzi z tym autem? Leczysz jakiś kompleks, czy co?