Opis zdjęcia
Paryz, scena uliczna
to jest wielki format...
prawdziwy hipster to by małpką na film robił najlepiej z połamana pokrywą sklecona na recepturkę... nie mylmy bananów z hipsterami, to przeciwieństwa... :-)
poswstrzymałem się ale..........
W Japonii to zawsze hipsterzy byli i będą :P
Przyzwyczaiłem się do mniejszych rozmiarów. No jakież to mało ekonomiczne :}
Mateuszu to iPad:))) wiele razy już widziałem np w Londynie Japonki czy Chinki robiące foty właśnie takim sprzętem:))) to po woli się robi normą:)
No chyba, że to co innego :D
Hehe, kamerką z laptopa :]
a tu baaaaaardzo na nie
to jest wielki format...
prawdziwy hipster to by małpką na film robił najlepiej z połamana pokrywą sklecona na recepturkę... nie mylmy bananów z hipsterami, to przeciwieństwa... :-)
poswstrzymałem się ale..........
W Japonii to zawsze hipsterzy byli i będą :P
Przyzwyczaiłem się do mniejszych rozmiarów. No jakież to mało ekonomiczne :}
Mateuszu to iPad:))) wiele razy już widziałem np w Londynie Japonki czy Chinki robiące foty właśnie takim sprzętem:))) to po woli się robi normą:)
No chyba, że to co innego :D
Hehe, kamerką z laptopa :]
a tu baaaaaardzo na nie