I jak już wcześniej przy jednym Twoim zdjęciu pisałem, nie wylewaj żalu w notkach, bo tak nic nie osiągniesz. Dopóki sama nie zaczniesz bardziej krytycznie spoglądać na swoje zdjęcia, to zdjęcia będą opuszczać główną galerię. Ty przede wszystkim chciej zrozumieć, że to od Ciebie zależy, czy zdjęcia będą przedstawiać poziom choć minimalnie akceptowalny. Bo z tego co widzę, to od wszystkich czegoś oczekujesz, a od siebie, jako tej, której wyobraźnia ma pracować - najmniej. Widzenie okiem jednym i drugim to niezupełnie to samo, co widzenie tym trzecim okiem. Kreatywności więcej, obserwacji więcej, i wniosków także więcej, a zobaczysz, że trud się opłaci. Odpowiedz sobie sama - czy rzeczywiście jesteś zadowolona z tego zdjęcia? A byłabyś zadowolona, gdybyś kolejne próby poczyniła i okazałoby się, że zdjęcie ma wtedy większą namiastkę rąk i nóg? Próby dotyczące oświetlenia i kadrowania przede wszystkim.
Wyszło groteskowo i zarazem mało estetycznie. Kontury to bardzo delikatny temat. Przydałoby się doświetlić minimalnie lampą z nałożonym suknem lub czymś innym co spełniałoby rolę dyfuzora rozpraszającego światło. Przynajmniej byłoby wtedy wiadomo, że to głowa ludzka, a nie kulfoniaste coś.
I jak już wcześniej przy jednym Twoim zdjęciu pisałem, nie wylewaj żalu w notkach, bo tak nic nie osiągniesz. Dopóki sama nie zaczniesz bardziej krytycznie spoglądać na swoje zdjęcia, to zdjęcia będą opuszczać główną galerię. Ty przede wszystkim chciej zrozumieć, że to od Ciebie zależy, czy zdjęcia będą przedstawiać poziom choć minimalnie akceptowalny. Bo z tego co widzę, to od wszystkich czegoś oczekujesz, a od siebie, jako tej, której wyobraźnia ma pracować - najmniej. Widzenie okiem jednym i drugim to niezupełnie to samo, co widzenie tym trzecim okiem. Kreatywności więcej, obserwacji więcej, i wniosków także więcej, a zobaczysz, że trud się opłaci. Odpowiedz sobie sama - czy rzeczywiście jesteś zadowolona z tego zdjęcia? A byłabyś zadowolona, gdybyś kolejne próby poczyniła i okazałoby się, że zdjęcie ma wtedy większą namiastkę rąk i nóg? Próby dotyczące oświetlenia i kadrowania przede wszystkim.
Wyszło groteskowo i zarazem mało estetycznie. Kontury to bardzo delikatny temat. Przydałoby się doświetlić minimalnie lampą z nałożonym suknem lub czymś innym co spełniałoby rolę dyfuzora rozpraszającego światło. Przynajmniej byłoby wtedy wiadomo, że to głowa ludzka, a nie kulfoniaste coś.