Ocena będzie widoczna gdy zagłosuje co najmniej 5 osób.
mało ocen
Opis zdjęcia
Niszczejący budynek stacji granicznej zbudowany w latach 1839-1848, według projektu znanego architekta Enrico Marconiego.
W specjalnych apartamentach zatrzymywał się sam car Rosji wraz ze swoją świtą.
Witam wszystkich. Aż serce boli jak się ogląda te piękne budowle w takim stanie. Kiedyś gdy tylko do miasta doprowadzano kolej natychmiast następował rozkwit gospodarczy w tym miejscu. Teraz kolej nie ma takiego znaczenia jak kiedyś, a złe gospodarzenie pogłębiło jeszcze ten upadek.
wszystko to teraz masz na drogach, wielkie ciezarowki... i kabza nabita u wszelkich kolowych przewoznikow... u mnie tez pozostal wielki sentyment do kolejowej infrastruktury, szkoda...
Pamiętam, kiedyś (jakieś ponad 20 lat temu) siedziałem na peronie dworca Dąbrowa Górnicza. Pociągi przejeżdżały co 10 minut a oprócz tego cały czas szła jakaś praca manewrowa. Lokomotyw i wagonów bez liku, ludzi także jeszcze troszkę było. Ostatnio wyskoczyłem tam na chwilę tak z sentymentu. Przez 40 minut po horyzont pustki, ani ludzi (nie licząc grupy pijaczków), ani pociągów, rdzewiejące tory, poprzechylane słupy trakcyjne, brud i upadek ....
Nie wiem jak to jest na swiecie - ale mysle, ze wiele z tych linii przynosiloby zyski przy dobrym zarzadzaniu.
Witam wszystkich. Aż serce boli jak się ogląda te piękne budowle w takim stanie. Kiedyś gdy tylko do miasta doprowadzano kolej natychmiast następował rozkwit gospodarczy w tym miejscu. Teraz kolej nie ma takiego znaczenia jak kiedyś, a złe gospodarzenie pogłębiło jeszcze ten upadek.
Przydał by się dobry zarządzający dla PKP PLK i natychmiastowa prywatyzacja wszystkich spółek przewozowych
No właśnie - szkoda, a poza tym upadek przewozów kolejowych jest z wielu względów szkodliwy dla gospodarki
wszystko to teraz masz na drogach, wielkie ciezarowki... i kabza nabita u wszelkich kolowych przewoznikow... u mnie tez pozostal wielki sentyment do kolejowej infrastruktury, szkoda...
Pamiętam, kiedyś (jakieś ponad 20 lat temu) siedziałem na peronie dworca Dąbrowa Górnicza. Pociągi przejeżdżały co 10 minut a oprócz tego cały czas szła jakaś praca manewrowa. Lokomotyw i wagonów bez liku, ludzi także jeszcze troszkę było. Ostatnio wyskoczyłem tam na chwilę tak z sentymentu. Przez 40 minut po horyzont pustki, ani ludzi (nie licząc grupy pijaczków), ani pociągów, rdzewiejące tory, poprzechylane słupy trakcyjne, brud i upadek ....
Do rejestru zabytków wpisany w roku 1967. Przydałby się przestronniejszy kadr.
temat rzeka, jeden z moich koników
zgadzam sie, wystarczy zobaczyc co zrobiona z Czewa i Lodzia Fabryczna :(
Na polskiej infrastrukturze kolejowej dokonuje się zbrodnia.....