nazwalbym to stylem raczej - znanym doskonale i rozpoznawalnym z zamknietymi oczami - kto nie chce i nie lubi niech nie oglada, a ja ogladam (tu i owdzie) i przyjemnosc czerpie :)) a ze cos czasem o czarnej kresce napisze, tyle mojego. pozdr.
taka obrobke to ja tylko u ciebie lubie... :)) podobno bardzo sie ostatnio czepiam, wiec drobny przytyk za ostre wejscie w czern na waskim pasku cienia prawego policzka (lewego na ekranie), zamysl chyba rozumiem, ale w efekcie troche za mocno sciaga wzrok nieco burzac rownowage kadru. oczywiscie moge byc totalnie odosobniony w tej opinii... zreszta, pewnie przy innym zdjeciu bym nie pisal... ale u ciebie szukam perfekcji w kazdym calu :-P
Niekiepski portrecik
nazwalbym to stylem raczej - znanym doskonale i rozpoznawalnym z zamknietymi oczami - kto nie chce i nie lubi niech nie oglada, a ja ogladam (tu i owdzie) i przyjemnosc czerpie :)) a ze cos czasem o czarnej kresce napisze, tyle mojego. pozdr.
Warsztatu generalnie nikt się nie czepia. Gustu się czepiają :D
Kto by co nie napisał ja i tak zdania nie zmienię .Od dawna zachwycam się pana pracami . Piękny warsztat i doskonałe portrety. Pozdrawiam Serdecznie*
b.ładnie
taka obrobke to ja tylko u ciebie lubie... :)) podobno bardzo sie ostatnio czepiam, wiec drobny przytyk za ostre wejscie w czern na waskim pasku cienia prawego policzka (lewego na ekranie), zamysl chyba rozumiem, ale w efekcie troche za mocno sciaga wzrok nieco burzac rownowage kadru. oczywiscie moge byc totalnie odosobniony w tej opinii... zreszta, pewnie przy innym zdjeciu bym nie pisal... ale u ciebie szukam perfekcji w kazdym calu :-P