DZIĘKI ! ... ja o fotografii portretowej prawie nic nie wiem ;-) ale ostatnimi czasy się właśnie za to zabrałem... trzeba rozwijać swoje umiejętności. Więc zabieram się za coś, da mnie zupełnie nowego. Póki co strasznie ciężko mi skoncentrować się na ostrości... najprawdopodobniej dlatego iż używam największej dziury (1.4/f) by głębia była jak najmniejsza. Po wywołaniu pierwszej czarno-białej rolki (przykładowe 3 zdjęcia w pf) zdecydowałem się na zmniejszenie nieco dziury. Tutaj najprawdopodobniej 2f maksymalnie 2.8f. Przez co głębia delikatnie się zwiększyła. I już jestem z tej rolki bardziej zadowolony niż z poprzedniej. Aczkolwiek kadrowanie również sprawia mi sporo problemu. Jak wymieniony obcięty łokieć... Prawie na każdym zdjęciu z tej sesyjki mam coś przycięte... a żałuje, bo wydaje mi się iż całkiem nieźle wyszły, ale obcięte np palce czy nadgarstek strasznie niekorzystnie wpływają na całokształt oraz odbiór tych zdjęć. Tak to jest, gdy skupiam się na ostrości a nie zauważam błędów kadrowania... Mam jeszcze 21 rolek przeterminowanych filmów w domku zaczynając od ISO 25 kończąc na ISO 1600, a więc mam nadzieję że podczas tylu strzałów, uda mi się choć kilka fajnych, ciekawych i godnych ujęć pokazać ;-) Staram się pokazywać 100% kadru bez grzebania w kolorach, nawet zastanawiam się czy sensem jest usuwanie zanieczyszczeń z filmów... niektóre rolki mają po 25lat więc na pewno nie wyjdą jak nowe ;-) byłby zastosowany naturalny stary efekt ;-) Wiem jednak że wiele osób jest zwolennikiem usuwania tego. Jeszcze raz dzięki za komentarz i postaram się by następne były lepsze ;-) Pozdrawiam!