szkoda przepaleń i chyba złe ustawienia filtrów i balansu bieli do tego zdjęcia, ale z klimatem za to, żeczywiście muzyczne, a powiem więcej jezzowe.pozdr.
to zdjęcie podoba mi się, zwłaszcza że kojarzy mi się z tym co ostatnio widziałem na łamach national geographic. krytyka jest chyba nieuzasadniona. aha, struny to oczywiście DAddario EXL115 .011-.049
A-la-N, szanowny znawco! Powiedz mi proszę w takim razie, kiedy można sobie pozwolić na wypalenie, a kiedy nie. Bo ja prosty amator. A patrzę i oglądam uznanych mistrzów i wypalenia co i rusz obserwuję. A zachwyty krytyków nie mają granic... Nie twierdzę jednocześnie, że moje zdjęcie jest super - gdzie mi tam do sław. Można się go bowiem czepiać, ale z innych względów... Rzecz nie w wypaleniu.
Jeśli chodzi o gryf i część pudła, to złapałem odbicie z reflektora (taki był zamiar) i ma być takie - instrument odcięty mocno od reszty, wyeksponowany. Gdyby nie był przepalony, to reszta byłaby za ciemna. To zdjęcie nie jest fotografią szczegółów tylko kształtów służących kompozycji. Ale to rzecz gustu, można chcieć widzieć na zdjęciu jakiej marki są struny. Ale ja nie chcę.
szkoda przepaleń i chyba złe ustawienia filtrów i balansu bieli do tego zdjęcia, ale z klimatem za to, żeczywiście muzyczne, a powiem więcej jezzowe.pozdr.
Rozmazana kicha
ech...gitara,jak ja to lubie
to zdjęcie podoba mi się, zwłaszcza że kojarzy mi się z tym co ostatnio widziałem na łamach national geographic. krytyka jest chyba nieuzasadniona. aha, struny to oczywiście DAddario EXL115 .011-.049
gro i buczy :)
A-la-N, szanowny znawco! Powiedz mi proszę w takim razie, kiedy można sobie pozwolić na wypalenie, a kiedy nie. Bo ja prosty amator. A patrzę i oglądam uznanych mistrzów i wypalenia co i rusz obserwuję. A zachwyty krytyków nie mają granic... Nie twierdzę jednocześnie, że moje zdjęcie jest super - gdzie mi tam do sław. Można się go bowiem czepiać, ale z innych względów... Rzecz nie w wypaleniu.
wypalone to wypalone kiedys zrozumiesz ze Twoje zdjecie nie jest dobre
ależ Ty się wymądrzasz, Reksiu.. ;-) zdjęcie jest git!!! pzdrwm
Jeśli chodzi o gryf i część pudła, to złapałem odbicie z reflektora (taki był zamiar) i ma być takie - instrument odcięty mocno od reszty, wyeksponowany. Gdyby nie był przepalony, to reszta byłaby za ciemna. To zdjęcie nie jest fotografią szczegółów tylko kształtów służących kompozycji. Ale to rzecz gustu, można chcieć widzieć na zdjęciu jakiej marki są struny. Ale ja nie chcę.
a tam jaki dałes czas i przysłone spokojnie mozna było krodszy czas ( fryf jest wypalony) na moje oko to było kolo 1/50 moze
Robione obiektywem 200mm Prakticą Nova (bez światłomierza) z ręki. Nie mogło być lepiej :)
brzydkie wypalone poruszenie nie adekwatne do momentu mimo tego ze tlo jest ok i papieros
fajny klimat