Bonobo nawet nie prawie.. 100% nadstrumykowe foto :) ja w klapkach, kijanki, pijanki i inne drobnoustroje wokół mnie, w prawej łapce blenda, w drugiej aparat... ale było cudnie w zimnej wodzie :) zbigniew -en cały strumień był zakryty drzewami i liściami blenda nie oświetliła tego miejsca tak jak należy- ja nawet na to nie zwróciłam uwagi, choć teraz widzę niewielką różnicę, ale to właśnie uroki światła zastanego a nie studyjnego.
Peiter - ja sama nie wiem czy jeszcze gdzieś mam to zdjęcie, biorąc pod uwagę ilość lat, o których piszesz :) Miłe to, że ktoś pamięta jeszcze takie rzeczy. Poszukam... jak znajdę kiedyś dam znać.
ja nie napiszę o cm mm tylko napisze, ze nie mogę znależć tego wyszopowanego zdjecia schroniska na Szczelińcu, jakie mialaś u siebie z 8 lat temu. fajne było.
Bardzo fajne....
Bonobo nawet nie prawie.. 100% nadstrumykowe foto :) ja w klapkach, kijanki, pijanki i inne drobnoustroje wokół mnie, w prawej łapce blenda, w drugiej aparat... ale było cudnie w zimnej wodzie :) zbigniew -en cały strumień był zakryty drzewami i liściami blenda nie oświetliła tego miejsca tak jak należy- ja nawet na to nie zwróciłam uwagi, choć teraz widzę niewielką różnicę, ale to właśnie uroki światła zastanego a nie studyjnego.
takie prawie że nadstrumykowe ;)
oj szkoda tych paluszków szkoda
śliczna modelka i fota ale czemu prawa ręka jest taka ciemna? a Szczelińca ja nie widziałęm;)
Peiter - ja sama nie wiem czy jeszcze gdzieś mam to zdjęcie, biorąc pod uwagę ilość lat, o których piszesz :) Miłe to, że ktoś pamięta jeszcze takie rzeczy. Poszukam... jak znajdę kiedyś dam znać.
ja nie napiszę o cm mm tylko napisze, ze nie mogę znależć tego wyszopowanego zdjecia schroniska na Szczelińcu, jakie mialaś u siebie z 8 lat temu. fajne było.