iglasta: zdecydowanie pierwszy na wprost, drugi skrył się ponad 90stopni w prawo :) dużo zdrowia życzę i Chłopek będzie nasz... chociaż z nasłuchu wiem, że nie jest już taki... ;)
:D Marku - z chęcią bym nie schodziła... ale mama do Rysów takie szczęście, że zawsze przegania mnie stamtąd burza.... nawet o 5 rano burkało nad Krywaniem, potem coraz bliżej a po południu zrobiła się z tego burza, która spowodowała zamknięcie szlaku na Rysy. Czy Twoje cele 2 widać na moim zdjęciu? :) # FitzRoy - o Chłopku na sierpień też marzyłam ale na razie leczę pęknięty duży palec w lewej nodze :( Wszystkim serdecznie dziękuję za odwiedziny i miłe słowa - Pozdrawiam :))
porankiem na Rysach, wieczorem również... nie schodzisz z nich? jak coś to daj znać z przyjemnością prowiant doniosę... :) a tak na marginesie widzę swoje cele dwa, jak uda się wyrwać z... :))
no tak, jak się bywa na Rysach i wieczorem i o 5 rano, to się trafia na takie spektakle na niebie...:) to faktycznie trudne światło, ale widoku można pozazdrościć...
:D Dziękuję.... myślałam, że już nikomu się nie spodoba... Fakt, nie wpada w oko - warunki nie należały do najłatwiejszych... - ale oczarowały mnie te promienie więc postanowiłam powalczyć :)
pozazdrościć widoków :)
ale pięknie ... aż słów brak :)
:D Dziękuję Marku - mam nadzieję :) # Pozdrawiam wszystkich :))
Poświeciło pięknie. Na Rysach rano... na Rysach wieczorem... hmm... ;)
promienie są fantastyczne.. widok również
iglasta: zdecydowanie pierwszy na wprost, drugi skrył się ponad 90stopni w prawo :) dużo zdrowia życzę i Chłopek będzie nasz... chociaż z nasłuchu wiem, że nie jest już taki... ;)
:D Marku - z chęcią bym nie schodziła... ale mama do Rysów takie szczęście, że zawsze przegania mnie stamtąd burza.... nawet o 5 rano burkało nad Krywaniem, potem coraz bliżej a po południu zrobiła się z tego burza, która spowodowała zamknięcie szlaku na Rysy. Czy Twoje cele 2 widać na moim zdjęciu? :) # FitzRoy - o Chłopku na sierpień też marzyłam ale na razie leczę pęknięty duży palec w lewej nodze :( Wszystkim serdecznie dziękuję za odwiedziny i miłe słowa - Pozdrawiam :))
porankiem na Rysach, wieczorem również... nie schodzisz z nich? jak coś to daj znać z przyjemnością prowiant doniosę... :) a tak na marginesie widzę swoje cele dwa, jak uda się wyrwać z... :))
i ja zazdraszczam :-))
no tak, jak się bywa na Rysach i wieczorem i o 5 rano, to się trafia na takie spektakle na niebie...:) to faktycznie trudne światło, ale widoku można pozazdrościć...
Olśnienie.....:)
Widok pewnie piękniejszy niż zdjęcie, ale rozumiem , też mam takie i czasem chcę pokazać ;).pozdro.
G OO D
Przyjemny widoczek. Miałem w planach wypad na Rysy i Chłopka w sierpniu ale... :( Pzdr.
super
:D Dziękuję.... myślałam, że już nikomu się nie spodoba... Fakt, nie wpada w oko - warunki nie należały do najłatwiejszych... - ale oczarowały mnie te promienie więc postanowiłam powalczyć :)
Miłe oku...
ładny ten prysznic światła
podoba