"Zwieść cię może ciągnący ulicami tłum,
wódka w parku wypita albo zachód słońca,
lecz pamiętaj: naprawdę nie dzieje się nic
i nie stanie się nic - aż do końca" Michal Zabłocki
benshee - mnie też zapas wierszyków chyba się kończy:); Katulo - dziękuję za miłe słowa, ale to chyba o wiele za wiele:), Druidzie - zamrożeni w niedzieli: dobre! Podejrzewam, że Ty potrafisz poruszać się po osi czasu w obie strony:) wojuwoju - też się uśmiecham:) Dla Jurka specjalne podziękowania za skierowanie naszych mysli w stronę filozofii:)
Widzisz ile refleksji jedna fotka wzbudzić może. Zawsze twierdziłem, że mniej ważna jest technika, a bardziej uczucia. Często jest muzyk znakomity, a nie może sprzedać płyty, malarz, u którego wspaniała technika, a płótnami dziury w butach zatyka, fotograf, co gani miernoty, a sam płodzi same gnioty. Na szczęście bądźmy szczerzy ty do nich nie należysz.
Wszystko madre zostalo juz pod Twoja fota powiedziane.... ja nic dodac nie potrafie.... nawet gdybys nie robila TAKICH zdjec to warto bywac u Ciebie ze wzgledu na rozmowy... Dziekuje Ci Ggato, bardzo Ci dziekuje:)
Jurku – jesteś niesamowity! Moc pozdrowień ślę. I niech już sobie leci ten play (if it is your will), a stop-klatki niech będą tylko na kliszach. Jegomościu i Teoretyku – dziękuję i pozdrawiam:)
Druidzie – czy byłeś muzą i natchnieniem siwisa to on sam powinien się wypowiedzieć:). Ale podobało mi się to, co pisałeś o strzałce czasu – oczywiście myślisz o drugiej strzałce, psychologicznej, związanej z naszym poczuciem upływającego czasu. Dla mnie to najważniejsza funkcja fotografii: zatrzymać, by ocalić. (BTW – czytałeś „Krótką historię czasu” Hawkinga? Sądzę, że tak. Ja zaczęłam i przerwałam, ale muszę spróbować raz jeszcze).
Dzięki za fajny dowcip – śmiechu nigdy za wiele!
Oj! Piotrze... Piotrze, co ty pleciesz, przecież mocz się oddaje w toalecie!!!
Do przychodni się przychodzi tylko na chwileczkę, tylko po to, aby zobaczyć na drzwiach malutką kartkę „przepraszamy, niestety dzisiaj nie będzie otwarte”. I to jest pozytywne godne pochwalenia, trzeba domowym sposobem leczyć przeziębienia, a nie Państwo biedne narażać na straty, tego nawet nie robi Amerykanin bogaty – cwaniak, zamiast sprosić gości idzie niby na ryby, aby wypić w samotności.
Najpierw Bilbo, potem Jurek J. swoimi wypowiedziami przypomnieli mi dawno zapomniany dowcip, dzisiaj aktualny jak nigdy, a przy okazji pasujący do tego zdjęcia. "czym się różni emeryt amerykański od polskiego emeryta? Amerykański bierze butelkę whisky i idzie na ryby, a polski bierze butelkę z moczem i idzie do przychodni..." Śmieszne i smutne zarazem. GGato.. a czy muzy filozofów też mają szansę na dostanie jakiejś nagrody, bo... musze się upomnieć, wypowiedź Siwisa jam sprowokował... i to wcale nie niechcący (;
Czy coś byś chciała zmienić w swoim życiu? Ale uważaj, bo mogłoby być gorzej! Przeżywać jeszcze raz od nowa, to, co raz się już przeżyło, znać swoje wzloty i upadki? To byłoby strasznie nudne.
Boję się mówić, bo stop-klatka napisałem i całe plfoto na ponad dwie godziny zatrzymałem. Więc już chyba wiesz? Na początku było słowo... A później? Ludzie się rozgadali! :)))o
Witam dziewczyny! Jurek - pod względem umiejętności wypowiadania się nie-prozą jesteś klasą samą dla siebie. Szkoda, że nie można wcisnąć guzkczka: replay:) A na stop - klatkę jaką metodę polecasz?
Właśnie dokładnie o tym myślałem. Tylko dodać zapomniałem, że dostęp do całości mamy teoretyczny. Bo nasz odtwarzacz tak jest zrobiony, że tylko play jest włączony, ale przypadki są nie tak rzadkie, że sobie włączamy jakąś stop-klatkę.
Na tym zdjęciu aliści siedzą i stoją intelektualiści, zamiast kiwać się nad nalewką i podlewać jakieś drzewko, rżnąć w karciochy fajki palić... Tutaj muszę ich pochwalić siedzą sobie zdrowo w parku i rozmawiają o kulturze, bo ławka przy obronnym murze. Każdy doczeka takiej chwili, pod warunkiem, że będziemy tak długo żyli. Jeśli chodzi o wypowiedz Kolegi Siwisa to na czas mam trochę pogląd inny: Niema nic oprócz chwili, przed, ani po niej – życie jest jak film na CD-romie.
W tej chwili mam podobny nastrój, ale jestem troszku od tych panów młodszy, za to wypiłem szklaneczkę wina (no, półtorej) do pieczonej kaczki. Chciałbym nieprzeminąć w podobny sposób jak oni. To dobry sposób. Pozdrawiam.
Niezgrabny Druidzie. Masz na myśli chwilę, która po chwili przestaje być realnie tą chwilą, która była przed chwilą, czyli po chwili, jak mówią niektórzy, już jej nie ma. Nadajesz fotografii moc Einsteinowskiego zakrzywienia czasoprzestrzeni, czym czynisz tą cyfrową (teraz już częściej) skrzyneczkę, tkwiącą u prawie każdego w kieszeni, taką małą machiną czasu. Jak wiadomo, sam Einstein nie do końca rozumiał własną teorię, trudno się więc dziwić, że nie każdy rozumie własną fotografię. Reasumując, chciałeś giegatę pochwalić, że udało się jej użyć fotoaparatu zgodnie z jego przeznaczeniem i we właściwym celu. To proste.
Lubię takie zdjęcia. To jest dokładnie to o co mi czasem chodzi. Uchwycenie chwili. Dzieki fotografii to, co jest zerem na strzałce czasu zaczyna nabierać niezerowego wymiaru (; Siwis pewnie będzie wiedział o co mi chodzi - ja inaczej swych splatanych myśli wyjaśnić nie potrafię.
Asiu - eee, zaraz knuje, chce poazać, że nie ma złych zamiarów. Przemku - a może należało się bać tego w ciemnych okularach? Tak jakby sięgał do kabury.
Już jutro... znów ten widok, znów...
Kornwalio - pozwolę sobie nie zgodzić się z Tobą. Wtedy naprawdę była niedziela i to się czuje; widzisz ten niedzielny luz-blues tych panów?
ciekawe... tytul beznadziejny
Nie wiem, qrde... powalczę zaraz jeszcze raz :))
No, no, LB! Miłe to gorące "tak":)
Tak, tak!
nastrojowe i serdeczne
Az czuje sie leniwy nastroj cieplego dnia!
panowie z Sycylii ;)
"Ech panowie…" albo "To jest wielki luksus móc się nie tłumaczyć z niczego..." Masz niezłe oko :-) Dobra fotka. Pozdr. Mi
benshee - ależ Cię męczyło! Do czwartej nad ranem:) A słowa dobrze dobrane, dziękuję; wszystkiego dobrego życzę.
:-))).... meczylo mnie ze nie bylo tak jak zwykle... poetyckie zdjecia ...takie slowa ... Pozdrowionka Ggato
"Zwieść cię może ciągnący ulicami tłum, wódka w parku wypita albo zachód słońca, lecz pamiętaj: naprawdę nie dzieje się nic i nie stanie się nic - aż do końca" Michal Zabłocki
no widzisz, FOTOMIXIE, tak się jakoś porobiło:)
Oni też toczą ważną dysputę, tak jak wszyscy pod Twoim zdjęciem; )))Pozdrawiam
To nie filozofia, to dnia codziennego proza, dla urozmaicenia trochę ukwiecona.
benshee - mnie też zapas wierszyków chyba się kończy:); Katulo - dziękuję za miłe słowa, ale to chyba o wiele za wiele:), Druidzie - zamrożeni w niedzieli: dobre! Podejrzewam, że Ty potrafisz poruszać się po osi czasu w obie strony:) wojuwoju - też się uśmiecham:) Dla Jurka specjalne podziękowania za skierowanie naszych mysli w stronę filozofii:)
Juz jestem. Dużo straciłam? Kto jest zły?
;-)
Widzisz ile refleksji jedna fotka wzbudzić może. Zawsze twierdziłem, że mniej ważna jest technika, a bardziej uczucia. Często jest muzyk znakomity, a nie może sprzedać płyty, malarz, u którego wspaniała technika, a płótnami dziury w butach zatyka, fotograf, co gani miernoty, a sam płodzi same gnioty. Na szczęście bądźmy szczerzy ty do nich nie należysz.
:-)))
no i nie mam pod reka wierszyka :-((( .....fota bardzo ciekawa...mnie sie podoba
Wszystko madre zostalo juz pod Twoja fota powiedziane.... ja nic dodac nie potrafie.... nawet gdybys nie robila TAKICH zdjec to warto bywac u Ciebie ze wzgledu na rozmowy... Dziekuje Ci Ggato, bardzo Ci dziekuje:)
widzisz Siwis.. przez cały czas o tym rozmawiamy tutaj... my mamy poniedziałek, ale oni "zamarzli" w niedzieli (:
Panowie! Ale to już poniedziałek!
Hawkinga przeczytałem .. nawet ze dwa razy chyba... pasjonująca pozycja (:
Jurku – jesteś niesamowity! Moc pozdrowień ślę. I niech już sobie leci ten play (if it is your will), a stop-klatki niech będą tylko na kliszach. Jegomościu i Teoretyku – dziękuję i pozdrawiam:)
Druidzie – czy byłeś muzą i natchnieniem siwisa to on sam powinien się wypowiedzieć:). Ale podobało mi się to, co pisałeś o strzałce czasu – oczywiście myślisz o drugiej strzałce, psychologicznej, związanej z naszym poczuciem upływającego czasu. Dla mnie to najważniejsza funkcja fotografii: zatrzymać, by ocalić. (BTW – czytałeś „Krótką historię czasu” Hawkinga? Sądzę, że tak. Ja zaczęłam i przerwałam, ale muszę spróbować raz jeszcze). Dzięki za fajny dowcip – śmiechu nigdy za wiele!
Miły obrazek, chwila zatrzymana. :)
Oj! Piotrze... Piotrze, co ty pleciesz, przecież mocz się oddaje w toalecie!!! Do przychodni się przychodzi tylko na chwileczkę, tylko po to, aby zobaczyć na drzwiach malutką kartkę „przepraszamy, niestety dzisiaj nie będzie otwarte”. I to jest pozytywne godne pochwalenia, trzeba domowym sposobem leczyć przeziębienia, a nie Państwo biedne narażać na straty, tego nawet nie robi Amerykanin bogaty – cwaniak, zamiast sprosić gości idzie niby na ryby, aby wypić w samotności.
ech!! samo zycie !ale jak "zlapane"? to trzeba widziec! pozdrawiam
Najpierw Bilbo, potem Jurek J. swoimi wypowiedziami przypomnieli mi dawno zapomniany dowcip, dzisiaj aktualny jak nigdy, a przy okazji pasujący do tego zdjęcia. "czym się różni emeryt amerykański od polskiego emeryta? Amerykański bierze butelkę whisky i idzie na ryby, a polski bierze butelkę z moczem i idzie do przychodni..." Śmieszne i smutne zarazem. GGato.. a czy muzy filozofów też mają szansę na dostanie jakiejś nagrody, bo... musze się upomnieć, wypowiedź Siwisa jam sprowokował... i to wcale nie niechcący (;
Czy coś byś chciała zmienić w swoim życiu? Ale uważaj, bo mogłoby być gorzej! Przeżywać jeszcze raz od nowa, to, co raz się już przeżyło, znać swoje wzloty i upadki? To byłoby strasznie nudne.
:)
Boję się mówić, bo stop-klatka napisałem i całe plfoto na ponad dwie godziny zatrzymałem. Więc już chyba wiesz? Na początku było słowo... A później? Ludzie się rozgadali! :)))o
Witam dziewczyny! Jurek - pod względem umiejętności wypowiadania się nie-prozą jesteś klasą samą dla siebie. Szkoda, że nie można wcisnąć guzkczka: replay:) A na stop - klatkę jaką metodę polecasz?
:D Hehe... Bardzo fajna fota... :)) Klimacik rzeczywiście super!!! Pozdrawiam D. :))
patrzę sobie na to zdjęcie i widzę typowy obrazek znad jeziora Miejskiego w Chodzieży... tylko panowie zazwyczaj bardziej podejrzanej konduity :)
Właśnie dokładnie o tym myślałem. Tylko dodać zapomniałem, że dostęp do całości mamy teoretyczny. Bo nasz odtwarzacz tak jest zrobiony, że tylko play jest włączony, ale przypadki są nie tak rzadkie, że sobie włączamy jakąś stop-klatkę.
Panie Jankowski, masz pan na myśli bezpośredni dostęp do dowolnego momentu??? Ech... nie ma żartów z filozofią!!
Na tym zdjęciu aliści siedzą i stoją intelektualiści, zamiast kiwać się nad nalewką i podlewać jakieś drzewko, rżnąć w karciochy fajki palić... Tutaj muszę ich pochwalić siedzą sobie zdrowo w parku i rozmawiają o kulturze, bo ławka przy obronnym murze. Każdy doczeka takiej chwili, pod warunkiem, że będziemy tak długo żyli. Jeśli chodzi o wypowiedz Kolegi Siwisa to na czas mam trochę pogląd inny: Niema nic oprócz chwili, przed, ani po niej – życie jest jak film na CD-romie.
Beuna Vista Social Club - powtórzę za t1983 i giegatą
Bilbo - myślę, że zostawiasz swoje trwałe ślady cały czas, więc nie Ty musisz się martwić, co po Tobie zostanie:) Pozdrawiam cieplutko.
Siwis - ja się nauczę na pamięć, tego, co napisałeś p r a w i e o trzeciej. Daję Ci za te misterną wypowiedź mojego prywatnego Nobla!
W tej chwili mam podobny nastrój, ale jestem troszku od tych panów młodszy, za to wypiłem szklaneczkę wina (no, półtorej) do pieczonej kaczki. Chciałbym nieprzeminąć w podobny sposób jak oni. To dobry sposób. Pozdrawiam.
Acha - a pierwsze skojarzenia, pierwsze tytuły, najczęściej są najlepsze!!!
Coś mi się dzisiaj ciężko myśli. Wyręczę się więc Druidem (wybacz giegato) i powiem to samo co On.
Niezgrabny Druidzie. Masz na myśli chwilę, która po chwili przestaje być realnie tą chwilą, która była przed chwilą, czyli po chwili, jak mówią niektórzy, już jej nie ma. Nadajesz fotografii moc Einsteinowskiego zakrzywienia czasoprzestrzeni, czym czynisz tą cyfrową (teraz już częściej) skrzyneczkę, tkwiącą u prawie każdego w kieszeni, taką małą machiną czasu. Jak wiadomo, sam Einstein nie do końca rozumiał własną teorię, trudno się więc dziwić, że nie każdy rozumie własną fotografię. Reasumując, chciałeś giegatę pochwalić, że udało się jej użyć fotoaparatu zgodnie z jego przeznaczeniem i we właściwym celu. To proste.
Lubię takie zdjęcia. To jest dokładnie to o co mi czasem chodzi. Uchwycenie chwili. Dzieki fotografii to, co jest zerem na strzałce czasu zaczyna nabierać niezerowego wymiaru (; Siwis pewnie będzie wiedział o co mi chodzi - ja inaczej swych splatanych myśli wyjaśnić nie potrafię.
Asiu - eee, zaraz knuje, chce poazać, że nie ma złych zamiarów. Przemku - a może należało się bać tego w ciemnych okularach? Tak jakby sięgał do kabury.
Ten facet patrzy na ciebie z nepokojem. Przeżyłaś? Foto bardzo fajne.
ten cos knuje co ma rece z tylu;)
O! To chyba dziś. Świetne. Zdjęcie o podobnym klimacie wystawił oko-oko (jego ostanie). Lubię takie foty. Pzdr.
Świetne foto ...
:))
nie chciałam przedobrzyć:)
heh posowal by do tej kompozycji w 100% :)
t1983> to niesamowite, właśnie taki tytuł był najpierw!
bueno vista social club:)??:P
:D super klimat, jak dla mnie! tchnie starymi czasami... ;) PZDR!