No chyba, że jest ingerencja w samo zdjęcie, czyli obróbka. Jeśli dostrzegasz to, to nie możesz po prostu napisać konkretniej i bardziej zrozumiale? Bo jeszcze wyjdzie, że piszemy na dwa różne tematy :)
Sukcesem jest już fakt rozpętanej dyskusji, coś w tej focie jednak musi być, zdania jak widać są podzielone.Do mnie ona nie trafia, tu nie ma żadnego konturu, tylko niedoświetlona część na tle nieba, ale to tylko MZ.
Widać, ale to trochę inna sprawa. Jeśli stanęło się na linii promieni słońca, które są przesłaniane przez obiekt, to często wychodzi taka poświata. Ale precyzując - która część planu i która część planu? Co tak naprawdę jest konturem? Wszystko jest tutaj dostrzegalne, niewielkie bo niewielkie, ale są widoczne szczegóły. Konturem byłoby wtedy, gdyby tylko sylwetka, kształt obwodowy byłby widoczny.
Kapliczka w aureoli :) A komentarze, takie jak tu, lubię poczytać.
Dzięki za wszystkie komentarze... wezmę je pod uwagę robiąc kolejne zdjęcia pod światło. Pozdrawiam
Klimatyczne... ciekawy kadr
No chyba, że jest ingerencja w samo zdjęcie, czyli obróbka. Jeśli dostrzegasz to, to nie możesz po prostu napisać konkretniej i bardziej zrozumiale? Bo jeszcze wyjdzie, że piszemy na dwa różne tematy :)
Sukcesem jest już fakt rozpętanej dyskusji, coś w tej focie jednak musi być, zdania jak widać są podzielone.Do mnie ona nie trafia, tu nie ma żadnego konturu, tylko niedoświetlona część na tle nieba, ale to tylko MZ.
Zwłaszcza, że to nie jest słońce w południe, tylko łagodniejsze światło w porze zachodu.
Widać, ale to trochę inna sprawa. Jeśli stanęło się na linii promieni słońca, które są przesłaniane przez obiekt, to często wychodzi taka poświata. Ale precyzując - która część planu i która część planu? Co tak naprawdę jest konturem? Wszystko jest tutaj dostrzegalne, niewielkie bo niewielkie, ale są widoczne szczegóły. Konturem byłoby wtedy, gdyby tylko sylwetka, kształt obwodowy byłby widoczny.
część palnu jest przedstawiona jako kontur a część jest niedoświetlona...proszę zwrócic uwagę co się dzieje z niebiem...nie widac?
krzywo trochę jest
a po co - w tym konkretnym przypadku - doświetlać cokolwiek jeszcze bardziej? Mateusz słusznie napisał... :)
Także zasada podana przez vikuleczkę nie jest sztywną. Wszystko zależy od rzeczywistej intencji.
Zależy, czy obiekt ma istotnie być doświetlony.
florynko...jeśli robisz ujęcie pod światło to musisz doświetlić obiekt... czymkolwiek...jest szaro i buro.. i krzywo....za dużo naćkałas w kadrze...
Klimat