bo mam inne ustawienia monitora i niestety dopiero wczoraj ktos mi na to zwrocil uwage, a poza tym filtr, ktory zafalszowuje nieco - ku przestrodze powtarzam...
Wiem, wiem - skanuje na swoim kompie, a wysylam z kompa wspollokatora z akademika, a on woli ciemniejszy monitorek, poza tym ma filtr. Dobrze, ze zwrociles mi na to uwage.
bo uwazam, ze gdyby wszystko bylo ostre, byloby tez mniej naturalne - to oddaje efekt ludzkiego patrzenia (akomodacja oka). Chociaz moze sprobuje przerobki. Thx za rady
fajna fotka, przypomina mi moje wypady w ten rejon Polski. Zostala zrobiona albo wczesnie rano (pewnie w czerwcu, lipcu) albo pod wieczor,
hmmmm
oddaje klimacik
hmm, jak dla mnie to w tym zdjeciu jest troche nadziei na slonce, ktore wlasnie sie pojawia
.... no tak Jedruch, ale u ciebie tutaj mokro i melancholijnie ......
bo mam inne ustawienia monitora i niestety dopiero wczoraj ktos mi na to zwrocil uwage, a poza tym filtr, ktory zafalszowuje nieco - ku przestrodze powtarzam...
Słabe kolory...
fajne
Kraj rodzinny, kraj marzenie... Piekny kawalek wawozu!
bo ją wyciąłem z kadru - wiesz, pstrykacze mają taką opcję
5 lat temu robione, a tak dokładnie pamiętasz datę i godzinę!?!?
moze i tak... a co by tu trzeba dodac? twarz? zwierzatko? zartuje oczywiscie, to bylo piec lat temu robione...
moim zaniem - to jest tlo do fotografii. ;)
jasnawe ale przyjemne
fajne - ladne miejsce, ale kolorystyka zdjecia i wysycenie ciutke kuleje
Wiem, wiem - skanuje na swoim kompie, a wysylam z kompa wspollokatora z akademika, a on woli ciemniejszy monitorek, poza tym ma filtr. Dobrze, ze zwrociles mi na to uwage.
a propos jeszcze - sprawdz kalibracje monitora - u mnie za jasne, czernie sa blade, a na nich paski ze skanera plaszczaka
bo uwazam, ze gdyby wszystko bylo ostre, byloby tez mniej naturalne - to oddaje efekt ludzkiego patrzenia (akomodacja oka). Chociaz moze sprobuje przerobki. Thx za rady
nie neguje. jezeli jestes tego swiadom, a czujesz, ze mogloby byc lepsze, czemu wieszasz takie a nie zainwestujesz w skan w labie?
taaa, bo i co mozna uzyskac za pomoca zwyklego Premiera... to cud ze bliz wyszla jak wyszla
dal mnie na pograniczu rozmarzenia i rozmazania. szala przechyla sie powoli ku temu drugiemu
eeeeeeeeeeeee: dokładnie 19 września 1997, gdzieś w okolicach Szperówki około 10:30 - 11:00. Pozdrawiam
fajna fotka, przypomina mi moje wypady w ten rejon Polski. Zostala zrobiona albo wczesnie rano (pewnie w czerwcu, lipcu) albo pod wieczor, hmmmm oddaje klimacik
:-)))
pewnie tak, ale jeszcze nie jestem tak zaawansowany w obróbce zdjęć. Dzięki za rady.
Provia by sie tutaj przydala, z wiekszym nasyceniem kolorkow :))
a jednak...
nic nie wyskoczy z kapelusza...