@ vikuleczka: 150 zł za rolkę? W życiu bym się nie zdecydował go kupić gdyby tyle kosztował. Ja za rolkę średniaka płacę 20 zł (o, np. tu: http://www.afv.pl/index.php?S=wysz.php&SZUKAJ=4635 ). Za mały obrazek trzeba zabulić około 30 zł. Można go stosować jako normalny negatyw (oczywiście używając wtedy normalnych filtrów do b&w, lub nie), ale sam tego akurat nie robiłem. W "normalnych" szarościach wolę użyć tri-xa, który nie dość że tańszy, to w dodatku lepiej spisuję się w paśmie widzialnym niż rollei.
Cz-b wywołuję sam. Na szkło zakładam dwa filtry tylko wtedy jeśli np. jeden z nich to kolorek (żółty, zielony, czerwony, albo pomarańczowy), a drugi zmiękczający, albo szary (żeby wydłużyć ekspozycję). Do filtru IR nie dokładam już nic więcej, bo ekspozycja i tak już jest długa, niebo jest czarniejsze niż przy filtrze czerwonym, lub polaryzacyjnym, a roślinność i tak jaśniejsza niż przy użyciu filtra zielonego. Można by ewentualnie myśleć o użyciu filtra duto, żeby zmiękczyć obrazek, ale te filtry dają zamierzony efekt tylko przy mocniej otwartych przysłonach (Rolleisofta 1 jest np. sens używać tylko do przysłony przymkniętej maksymalnie do 5,6), a to z kolei rodzi komplikacje z ostrzeniem, o których pisałem wcześniej.
...no proszę ostro się zaczęło i w jaką piękną merytoryczną dyskusję się rozwinęło, bravo Panowie za kulturę wypowiedzi i konkretną wiedzę dla innych, aż miło poczytać takie wywody...ratujmy ten portal wzajemną wymianą wiedzy :) a foto ciekawe
fakt....a film kosztuje 150 zlotych.... za rolke... :/ ... domyślam się, ze oprócz IR720 można nakrecac i pozostale rodzaje filtrów do b&w? wspomniales, że używasz pomaranczowego...czy zakladasz na szklo np dwa filtry? ..i czy sam wywołujesz.... ten film ma dobra opinie, mozna go i uzywać bez stosowania IR.. i tak od słowa do słowa nikt się juz nieobrusza...tu jest ciekawy artykół, może sie przyda:
http://www.mahn.net/DL_MAHN/TFIN66pl.pdf pozdrawiam.
Pofatyguje się jeszcze bo zapomniałem wspomnieć o pomiarze światła, o który pytałeś. Pomiar z ręki. Po pierwsze dlatego, że Yashica nie ma pomiaru TTL, a po drugie dlatego, że przy filtrze taki pomiar nie zadział. Trzecią i najważniejszą sprawą jest jednak to, że pomiar z ręki w zasadzie też nie ma sensu, bo światłomiarki "nie widzą" podczerwieni i nie mają pojęcia jak będzie np. wyglądał efekt Wooda na roślinności. Robiłem go w zasadzie orientacyjnie, żeby mieć jakiś (choćby i nieprecyzyjny) poziom odniesienia.
Dla porządku dodam, że przy przysłonie f/16 czasy raczej długie (najkrótszy ok. 1/4 s), więc statyw raczej niezbędny. Można oczywiście otworzyć trochę (a nawet bardzo) przysłonę i próbować strzelać z ręki (bo teoretycznie jest to możliwe), ale trzeba mieć po pierwsze obiektyw ze znacznikiem IR, a po drugie należy pamiętać, ze przy ustalaniu ostrości z filtrem czarnym trafienie w obiekt z małą GO jest wyczynem nie lada (no chyba, że ma się TLR-a ze znaczkiem IR).
dzięki, a jak wygląda sprawa z balansem? czy w podejsciu analogowym ma to znaczenie? stosując f/16 i ustawienie na nieskonczoność jest mała szansa na ktrótki czas naswieltlania, czy jest możliwość zrobienia ujęcia bez statywu, z reki aby nie rejestrować poruszeń ... w cyfrowej jest to tylko mozliwe po konwersji filtra na sensorze... co nie jest zbyt oplacalne...
Jaki mam filtr to już wiesz. Przepuszczalność musisz dobrać do używanego negatywu i jego uczulenia.
Parametry wołania były następujące:
Rollei Infrared 400@3ASA + R09 (1:25)
7'30" @ 20^C 0-40" + 10"/1'
Aparat Yashica Mat 124G z obiektywem zdjęciowym Yashinon 80/3.5. Znacznika IR na skali odległości brak, więc ustawiłem na hiperfokalną, bo przy przysłonie f/16 raczej nie ma problemem ze złapaniem ostrości na nieskończoność.
Na cyfrówkach się nie znam.
Coś jeszcze? :)
aha.... czyli nic sie nie dowiem od Autora... skoro IR nie zalicza sie fotografii b&w to z pewnością w niej obowiązują inne zasady, coś niesamowitego...
Bez przesady. Sensowne rady to ja przyjmę w każdej ilości i z całą pewnością wykorzystam je do moich niecnych celów. Mimo to oczywiście bardzo dziękuję za komplement. :)
ja bardzo jestem zainteresowany.... kiedys chcialem sie dowiedzieć od Autora jak sobie radzi z kliszą IR jaki ma filtr jak wywołuje czy poleca niższą przepuszczalnosć od 630nm czy woli 980 i wyżej i czy coś z tego widac, czy robiąc cyfrowo jak radzi sobie z bb a jak z ostrością, czy robi pomiat recznie i przelicza, czy uzywa starych obiektywow ze znaczikami do IR czy to stałka czy zoom... ale sie nie dowiedzialem bo skasował zdjecie.... tu mam szansę sie dowiedziec i nauczyc... tak?
Jakiego wysiłku? Toż to czysta przyjemność. Wnioski też są. Takie mianowicie, że nie zawsze na zdjęciu podczerwonym niebo musi być czarne. Zdradziłbym Ci w jakich warunkach występuje taki efekt, ale jak rozumiem nie jesteś zainteresowany. Oczywiście takie z czarnym niebem też mam. Pokazać? :)
Konkursami na szczęście nie muszę się martwić, bo w nich nie startuję. Nie wiem czemu uważasz, że to "imitacja podczerwieni", bo akurat to zdjęcie było robione na materiale uczulonym na podczerwień (Rollei IR 400) i przy użyciu podczerwonego filtra (hoya R72), także zaliczam Ci na konto pudło nr 2 :)
Zawszę będę tłumaczyć, że w czib biały kolor na krawędziach to pierszy i podstawowy błąd! Każde zdjęcie biorące udział w konkursie z taką ułomnością odpada w przedbiegach... to co się dzieje w kadrze nie zasługuje na wybitność... dawanie ocen rzedu 10 robi krzywde Autorowi. Fascynacja Imitacją Podczerwieni zamiast poznanie jej zasad dzialania zubaża kreatywność.
@ vikuleczka: 150 zł za rolkę? W życiu bym się nie zdecydował go kupić gdyby tyle kosztował. Ja za rolkę średniaka płacę 20 zł (o, np. tu: http://www.afv.pl/index.php?S=wysz.php&SZUKAJ=4635 ). Za mały obrazek trzeba zabulić około 30 zł. Można go stosować jako normalny negatyw (oczywiście używając wtedy normalnych filtrów do b&w, lub nie), ale sam tego akurat nie robiłem. W "normalnych" szarościach wolę użyć tri-xa, który nie dość że tańszy, to w dodatku lepiej spisuję się w paśmie widzialnym niż rollei. Cz-b wywołuję sam. Na szkło zakładam dwa filtry tylko wtedy jeśli np. jeden z nich to kolorek (żółty, zielony, czerwony, albo pomarańczowy), a drugi zmiękczający, albo szary (żeby wydłużyć ekspozycję). Do filtru IR nie dokładam już nic więcej, bo ekspozycja i tak już jest długa, niebo jest czarniejsze niż przy filtrze czerwonym, lub polaryzacyjnym, a roślinność i tak jaśniejsza niż przy użyciu filtra zielonego. Można by ewentualnie myśleć o użyciu filtra duto, żeby zmiękczyć obrazek, ale te filtry dają zamierzony efekt tylko przy mocniej otwartych przysłonach (Rolleisofta 1 jest np. sens używać tylko do przysłony przymkniętej maksymalnie do 5,6), a to z kolei rodzi komplikacje z ostrzeniem, o których pisałem wcześniej.
...no proszę ostro się zaczęło i w jaką piękną merytoryczną dyskusję się rozwinęło, bravo Panowie za kulturę wypowiedzi i konkretną wiedzę dla innych, aż miło poczytać takie wywody...ratujmy ten portal wzajemną wymianą wiedzy :) a foto ciekawe
p.s. (przepraszam za błąd ortograficzny)
fakt....a film kosztuje 150 zlotych.... za rolke... :/ ... domyślam się, ze oprócz IR720 można nakrecac i pozostale rodzaje filtrów do b&w? wspomniales, że używasz pomaranczowego...czy zakladasz na szklo np dwa filtry? ..i czy sam wywołujesz.... ten film ma dobra opinie, mozna go i uzywać bez stosowania IR.. i tak od słowa do słowa nikt się juz nieobrusza...tu jest ciekawy artykół, może sie przyda: http://www.mahn.net/DL_MAHN/TFIN66pl.pdf pozdrawiam.
podziwiam zainteresowania autora. Należy mieć radość z fotografowania. Jednak efekt końcowy na tej fotografii mnie osobiście się nie podoba.
Pofatyguje się jeszcze bo zapomniałem wspomnieć o pomiarze światła, o który pytałeś. Pomiar z ręki. Po pierwsze dlatego, że Yashica nie ma pomiaru TTL, a po drugie dlatego, że przy filtrze taki pomiar nie zadział. Trzecią i najważniejszą sprawą jest jednak to, że pomiar z ręki w zasadzie też nie ma sensu, bo światłomiarki "nie widzą" podczerwieni i nie mają pojęcia jak będzie np. wyglądał efekt Wooda na roślinności. Robiłem go w zasadzie orientacyjnie, żeby mieć jakiś (choćby i nieprecyzyjny) poziom odniesienia. Dla porządku dodam, że przy przysłonie f/16 czasy raczej długie (najkrótszy ok. 1/4 s), więc statyw raczej niezbędny. Można oczywiście otworzyć trochę (a nawet bardzo) przysłonę i próbować strzelać z ręki (bo teoretycznie jest to możliwe), ale trzeba mieć po pierwsze obiektyw ze znacznikiem IR, a po drugie należy pamiętać, ze przy ustalaniu ostrości z filtrem czarnym trafienie w obiekt z małą GO jest wyczynem nie lada (no chyba, że ma się TLR-a ze znaczkiem IR).
już znalazłem odpowiedzi, nie fatyguj sie.
dzięki, a jak wygląda sprawa z balansem? czy w podejsciu analogowym ma to znaczenie? stosując f/16 i ustawienie na nieskonczoność jest mała szansa na ktrótki czas naswieltlania, czy jest możliwość zrobienia ujęcia bez statywu, z reki aby nie rejestrować poruszeń ... w cyfrowej jest to tylko mozliwe po konwersji filtra na sensorze... co nie jest zbyt oplacalne...
brak mnie tu zdania msadurskiego ...
Jaki mam filtr to już wiesz. Przepuszczalność musisz dobrać do używanego negatywu i jego uczulenia. Parametry wołania były następujące: Rollei Infrared 400@3ASA + R09 (1:25) 7'30" @ 20^C 0-40" + 10"/1' Aparat Yashica Mat 124G z obiektywem zdjęciowym Yashinon 80/3.5. Znacznika IR na skali odległości brak, więc ustawiłem na hiperfokalną, bo przy przysłonie f/16 raczej nie ma problemem ze złapaniem ostrości na nieskończoność. Na cyfrówkach się nie znam. Coś jeszcze? :)
vikuleczka - fotograf piękna to twoj brat?
aha.... czyli nic sie nie dowiem od Autora... skoro IR nie zalicza sie fotografii b&w to z pewnością w niej obowiązują inne zasady, coś niesamowitego...
jecek, czekam na pouczenie.
Bez przesady. Sensowne rady to ja przyjmę w każdej ilości i z całą pewnością wykorzystam je do moich niecnych celów. Mimo to oczywiście bardzo dziękuję za komplement. :)
ja bardzo jestem zainteresowany.... kiedys chcialem sie dowiedzieć od Autora jak sobie radzi z kliszą IR jaki ma filtr jak wywołuje czy poleca niższą przepuszczalnosć od 630nm czy woli 980 i wyżej i czy coś z tego widac, czy robiąc cyfrowo jak radzi sobie z bb a jak z ostrością, czy robi pomiat recznie i przelicza, czy uzywa starych obiektywow ze znaczikami do IR czy to stałka czy zoom... ale sie nie dowiedzialem bo skasował zdjecie.... tu mam szansę sie dowiedziec i nauczyc... tak?
vikuleczka[ 2012-06-29 16:19:17 ]- dałeś plamę i może już skończ te swoje popisy! A zdjęcie jest ciekawe.
Jakiego wysiłku? Toż to czysta przyjemność. Wnioski też są. Takie mianowicie, że nie zawsze na zdjęciu podczerwonym niebo musi być czarne. Zdradziłbym Ci w jakich warunkach występuje taki efekt, ale jak rozumiem nie jesteś zainteresowany. Oczywiście takie z czarnym niebem też mam. Pokazać? :)
no coz... to i ja pokrzywdze autora
tu jest IR: http://plfoto.com/zdjecie,krajobraz,zdjecie,2370995.html
tyle wysilku i kosztow??!! i zadnych wnioskow? pudło!
lubię ^^-^^
Konkursami na szczęście nie muszę się martwić, bo w nich nie startuję. Nie wiem czemu uważasz, że to "imitacja podczerwieni", bo akurat to zdjęcie było robione na materiale uczulonym na podczerwień (Rollei IR 400) i przy użyciu podczerwonego filtra (hoya R72), także zaliczam Ci na konto pudło nr 2 :)
zawsze bede tłumaczył, ze branie udziału w konkursach jest ułomnością (cośtamcośtam)
Zawszę będę tłumaczyć, że w czib biały kolor na krawędziach to pierszy i podstawowy błąd! Każde zdjęcie biorące udział w konkursie z taką ułomnością odpada w przedbiegach... to co się dzieje w kadrze nie zasługuje na wybitność... dawanie ocen rzedu 10 robi krzywde Autorowi. Fascynacja Imitacją Podczerwieni zamiast poznanie jej zasad dzialania zubaża kreatywność.