Ci Panowie opowiadali mi swoja historie otwarcie nie musialem sie wiele wypytywac i sami prosili zeby opublikowac te zdjecia, zeby ludzie zobaczyli jak wyglada zycie, cala seria zdjec opowiada o 4 bezdomnych, dwoch Panow jest z Lancuta mojej miejscowsci w ktorej zyje, Pan ktory siedzi na tym zdjeciu jest z Przemysla jego rodzice, wyrzucili go z domu bo nie mogl sobie znalezc zadnej pracy, Pan Adam, ktorego portret znajduje sie na poprzednim zdjeciu (#3) pochodzi z miejscowosci ktora znajduje sie miedzy Nowogardem i Starogardem Szczecisnkim niestety nazwy nie pamietam. Ten Pan rozwiodl sie z zona, potem pracowal w niemczech u brata, potem odsiadywal wyrok w wiezieniu i jak mowi to go nauczylo zycia, wyszedl z wiezienia i nie mial sie poprostu gdzie podziac, nie znam blizszej historii pozostalych dwoch Panow. Budynek w ktorym jest zrobiona wyglada na jakis stary garaz, w srodku grzeja sie przy ognisku, odgrzewaja sobie jedzenie ktore gdzies zdobeda, rozmawiaja przy drinku (denaturat), najwiekszym ich wrogiem jest mroz i policja, ktora przegania ich z kazdego miejsca gdzie "zadomowia" sie na dluzej
ciekawie wygląda ten siedzący meżczyzna , taki smutny , zamyślony. zdjęcie jak wsyztski zresztą z tej seri wygląda ciekawie , ale różni sie od poprzednich ma taki specyficzny klimat, podoba mi sie
pozdrawiam
..dzieki..
wkrotce kolejne zdjecia :)z tego tematu, mam nadzieje ze was nie zanudzam
wkrotce kolejne zdjecia :) mam nadzieje ze was nie zanudzam
Ci Panowie opowiadali mi swoja historie otwarcie nie musialem sie wiele wypytywac i sami prosili zeby opublikowac te zdjecia, zeby ludzie zobaczyli jak wyglada zycie, cala seria zdjec opowiada o 4 bezdomnych, dwoch Panow jest z Lancuta mojej miejscowsci w ktorej zyje, Pan ktory siedzi na tym zdjeciu jest z Przemysla jego rodzice, wyrzucili go z domu bo nie mogl sobie znalezc zadnej pracy, Pan Adam, ktorego portret znajduje sie na poprzednim zdjeciu (#3) pochodzi z miejscowosci ktora znajduje sie miedzy Nowogardem i Starogardem Szczecisnkim niestety nazwy nie pamietam. Ten Pan rozwiodl sie z zona, potem pracowal w niemczech u brata, potem odsiadywal wyrok w wiezieniu i jak mowi to go nauczylo zycia, wyszedl z wiezienia i nie mial sie poprostu gdzie podziac, nie znam blizszej historii pozostalych dwoch Panow. Budynek w ktorym jest zrobiona wyglada na jakis stary garaz, w srodku grzeja sie przy ognisku, odgrzewaja sobie jedzenie ktore gdzies zdobeda, rozmawiaja przy drinku (denaturat), najwiekszym ich wrogiem jest mroz i policja, ktora przegania ich z kazdego miejsca gdzie "zadomowia" sie na dluzej
..własnie: troche; jaka jest przyczyna, historia? (jeśli możesz, ofcorz)..
ciekawie wygląda ten siedzący meżczyzna , taki smutny , zamyślony. zdjęcie jak wsyztski zresztą z tej seri wygląda ciekawie , ale różni sie od poprzednich ma taki specyficzny klimat, podoba mi sie pozdrawiam
kadr.. imo dobry. BDZ
KiszkaPasztetka: a co chcesz dokladnie wiedziec ?? w komentarzach do wczesniejszych zdjec z tej serii jest troche o tym napisane pozdrawiam
niezłe
Kadr nietypowy? Wręcz klasyczny (może z wyjatkiem plfoto)
zdjęcie bardziej reporterskie, smutne te "obrazy" ale jakże prawdziwe...
..możesz coś wiecej opowiedziec o tej serii?..
kadr jak najbardziej dobry i odważny.Wrogiem fotografii sa jej sztywne reguły.pzdr