Nie zawsze to co posiadamy (mowa tu o zaawansowanym aparacie) przekłada się na dobre zdjęcie, jeśli na etapie zrobienia zdjęcia nie zapanowano nad głębią ostrości, a przy obróbce zbyt wielką wagę przywiązało się do tonacji.
Można by napisać, że super hiper pełnoklatkowa lustrzanka, ale zdjęcie i tak nie będzie odzwierciedlać wartości aparatu. Aparat to jedno, obróbka to rzecz druga.
To miło z Twojej strony :)
nie odbieram tego tak :)
I nie piszę tego wcale ze złośliwości.
Nie zawsze to co posiadamy (mowa tu o zaawansowanym aparacie) przekłada się na dobre zdjęcie, jeśli na etapie zrobienia zdjęcia nie zapanowano nad głębią ostrości, a przy obróbce zbyt wielką wagę przywiązało się do tonacji.
Mateusz: możesz rozwinąć jeszcze? Z miłą chęcią usłyszę słowo krytyki.
A działanie obiektywem i tak zostaje rzeczą najważniejszą poza wymienionymi, niezależnie od tego z jak zaawansowanym korpusem mamy do czynienia.
Można by napisać, że super hiper pełnoklatkowa lustrzanka, ale zdjęcie i tak nie będzie odzwierciedlać wartości aparatu. Aparat to jedno, obróbka to rzecz druga.