Jeśli Krokus, to myk polega na tym, żeby go zakręcić lekko, założyć dekiel i dopiero potem zakręcić mocno. W ten sposób, przy zakładaniu dekla, nie podnosi się ciśnienia w środku i się nie wylewa przy obracaniu. :)...
Jeszcze nie miałem koreksu który by nie ciekł. Wszystkie ciekną. Z przewracaniem to tylko można przez pierwszą minutę go często przewracać po minucie wystarczy nim co jakiś czas przewrócić i jest ok
przyznam że nie czesto ale pewnie będe musiał to zmienić :) po odwróceniu wylewa się z niego mimo gumowej pokrywki... to tak ma być? zawsze boję się że wyleje mi się za dużo i potem będzie brakować płynu w koreksie...
dzięki wielkie za radę :) spróbujemy nastepnym razem.
Jeśli Krokus, to myk polega na tym, żeby go zakręcić lekko, założyć dekiel i dopiero potem zakręcić mocno. W ten sposób, przy zakładaniu dekla, nie podnosi się ciśnienia w środku i się nie wylewa przy obracaniu. :)...
Krokus jakiś nie pamiętam bo jestem daleko od domu i nie sprawdzę :)
Nie, nie do końca. Napisz jeszcze, jaki masz koreks?
a czy nie starczyło by zalewac pod korek? wtedy nie trza było by przewracać... dobrze rozumuje...? :)
Jeszcze nie miałem koreksu który by nie ciekł. Wszystkie ciekną. Z przewracaniem to tylko można przez pierwszą minutę go często przewracać po minucie wystarczy nim co jakiś czas przewrócić i jest ok
no chyba że :P
Nie przesadzajmy, parę kropel jeszcze nie stanowi dramatu (no chyba, że chodzi o wódkę) :P
przyznam że nie czesto ale pewnie będe musiał to zmienić :) po odwróceniu wylewa się z niego mimo gumowej pokrywki... to tak ma być? zawsze boję się że wyleje mi się za dużo i potem będzie brakować płynu w koreksie...
Mhm, dzięki. Smuga z prawej to chyba wina rolek koreksu. Przewracasz go od czasu do czasu? :)...
SL66.
Z czego to film? W sensie aparat?