Nie miałem zamiaru cię obrazić, ja jestem z zawodu lesnikiem a moim hobby jest ornitologia i ma na temat inteligencji sów inne zdanie niebedę przytaczał przykładów bo to nie miejsce i czas na to pozdrawiam.
Cóż ja nie kwestionuję twojej inteligencji. A inteligencja sowy jest faktycznie tylko przysłowiowa ptak nie ma nic wspólnego z mądrością - mieszkam niedaleko parku i sowy mam za sąsiadki więc mogłem to zaobserwować. Poza tym czytałem kiedyś o tym o tym
madrość sowy to tylko legenda. Jest to jeden z najgłupszych ptaków. Ma stosunkowo najmniejsza objetość głowy w stosunku do reszty ciała. Tylko wygląd sugeruje że jest inaczej. Głowa jest spłaszczona celowo ze wzgledu na szeroki roztaw oczu i uszu które sa najważniejszym przyrzadem do poszukiwania pokarmu. Jak zobacz kształt czaszki sowy jak zrozumiesz co napisałem.
Wątpisz w moją miłość do przyrody?? Fakt ptak był nieco zagubiony musiały nie udać sie mu piersze loty i usiadł sobie na chodniku no i już zaczeły interesować się nim psy i co pewnie gorsze dzieci tak więc dostał kilka razy kamieniem wtedy nadzszedłem. Przetrzymałem ptaszka na strychu (było tam w mmiarę ciemno i ptaszek się poczuł bezpieczniej) a wieczorem już go nie było. No a w międzyczasie nie potrafiłem się powsztrzymać od zrobienia fotki. Pewnie taka okazja mi się nie powtórzy
sowy to po prostu nocne ptaki........ to powinno wszystko wytlumaczyc, rownie dobrze mogl go ktos w tym parku, bo skoro spadl na takie podloze to moglo byc w parku, a na pewno w miescie, stracic jakims kamolem, a ona w porze dnia zgodnie ze swoja natura miala prawo byc "oglupiala"... o ile wiem to sowia madrosc jest przyslowiowa....
Przykro mi, ale nie... ptak sprawia wrażenie zagubionego, chorego i przestraszonego obecnością fotografującego. Napewno nie można tego nazwać fotografowaniem przyrody. Ale masz plusa zo to, żeś go uratował. Ale czy na pewno?
alez ja się nie obrażam tyle że staram się nie pisać nic o czym nie mam pojęcia :))
Nie miałem zamiaru cię obrazić, ja jestem z zawodu lesnikiem a moim hobby jest ornitologia i ma na temat inteligencji sów inne zdanie niebedę przytaczał przykładów bo to nie miejsce i czas na to pozdrawiam.
Cóż ja nie kwestionuję twojej inteligencji. A inteligencja sowy jest faktycznie tylko przysłowiowa ptak nie ma nic wspólnego z mądrością - mieszkam niedaleko parku i sowy mam za sąsiadki więc mogłem to zaobserwować. Poza tym czytałem kiedyś o tym o tym
co do inteligencji sowiej jesteś w błędzie a może jej nie dorównujesz ?
jak to ? przecie sowa to symbol mądrości ;-)
ładna sowa
madrość sowy to tylko legenda. Jest to jeden z najgłupszych ptaków. Ma stosunkowo najmniejsza objetość głowy w stosunku do reszty ciała. Tylko wygląd sugeruje że jest inaczej. Głowa jest spłaszczona celowo ze wzgledu na szeroki roztaw oczu i uszu które sa najważniejszym przyrzadem do poszukiwania pokarmu. Jak zobacz kształt czaszki sowy jak zrozumiesz co napisałem.
a to przepraszam i bardzo, bardzo w imieniu sowy dziekuje:) Uklony:)
Piekny ptak... i ładny gest.. nie widziałam nigdy sowy 'na żywo'...
Wątpisz w moją miłość do przyrody?? Fakt ptak był nieco zagubiony musiały nie udać sie mu piersze loty i usiadł sobie na chodniku no i już zaczeły interesować się nim psy i co pewnie gorsze dzieci tak więc dostał kilka razy kamieniem wtedy nadzszedłem. Przetrzymałem ptaszka na strychu (było tam w mmiarę ciemno i ptaszek się poczuł bezpieczniej) a wieczorem już go nie było. No a w międzyczasie nie potrafiłem się powsztrzymać od zrobienia fotki. Pewnie taka okazja mi się nie powtórzy
Przepraszam za posądzenie o oślepienie nocnego ptaka lampą:-) Jeszcze raz - jeśli ocaliłeś - kapelusz z głowy!
wyraz oczu jest swietny ... troszke szkoda ostrosci i nasycenia , ale i tak podoba sie bardz ...
sowy to po prostu nocne ptaki........ to powinno wszystko wytlumaczyc, rownie dobrze mogl go ktos w tym parku, bo skoro spadl na takie podloze to moglo byc w parku, a na pewno w miescie, stracic jakims kamolem, a ona w porze dnia zgodnie ze swoja natura miala prawo byc "oglupiala"... o ile wiem to sowia madrosc jest przyslowiowa....
Ty też byś był "nietomny" jakbyś wypadł z łóżka o 3ciej w nocy (: A dla tej sowy to właśnie taka pora dnia (:
tylko nie lampą po oczach
Przykro mi, ale nie... ptak sprawia wrażenie zagubionego, chorego i przestraszonego obecnością fotografującego. Napewno nie można tego nazwać fotografowaniem przyrody. Ale masz plusa zo to, żeś go uratował. Ale czy na pewno?
nadmienię jeszcze że zdjęcie jest zrobione bez lampy - a taką minę robił zawsze jak coś do niego podchodziło zamiast wiać
Za to Ci chwała, ale nie za zdjęcie:-) Pozdrowienia!
Bo ja wiem, sam spadł i gdyby nie moja interwencja to skończył by w psim żołądku
dla mnie nie, odarłeś ptaka z wszelkiej godności... :)
Piękny kiedy zdrowy. Wtedy też inteligrntny... PS. Gdybym tak dostał lampą po oczach też bym miał głupią minę;-)
Dla mnie spoko fota ... Dlatego głosuję ..
■ إإإ فقة ح خو