ja-nusz kwestia gustu i spojrzenia, ja nie preferuję zbytniej "obróbki" wolę naturalność, a nie na siłę robiony obraz ze zdjęcia. Faktycznie niektóre tego typu prace są ciekawe, ale raczej nie w moim stylu. Masz prawo do własnej opinii, ale ja akurat się z tym co mówisz nie zgadzam. Ronceval i Lotharn zatrzymują chwile w swoim stylu, ja natomiast robię to inaczej, ale to nie znaczy przecież że źle, prawda?
i mnie się trochę lepiej zrobiło :-P bardziej miło - dziękuję!
...I w sto koni nie dogoni...Ja tam swoim nieprofesjonalnym okiem widzę ruch i dynamikę...:).
a ja uwielbiam Twoje konie... nie przepadam za sztucznością "konkurencji" :)
popróbuję, ale nie sądzę żeby coś pozytywnego z tego wyszło
ja-nusz ma racje. niby w ruchu a jednak bardzo statycznie. ale jak kto lubi.
ja-nusz kwestia gustu i spojrzenia, ja nie preferuję zbytniej "obróbki" wolę naturalność, a nie na siłę robiony obraz ze zdjęcia. Faktycznie niektóre tego typu prace są ciekawe, ale raczej nie w moim stylu. Masz prawo do własnej opinii, ale ja akurat się z tym co mówisz nie zgadzam. Ronceval i Lotharn zatrzymują chwile w swoim stylu, ja natomiast robię to inaczej, ale to nie znaczy przecież że źle, prawda?
ja-nusz przecież to zdjęcia a nie film - one zatrzymują ruch i chwytają chwilę
A koniki rzeczywiście są rozbrykane, chwilami aż za bardzo :-D
Nie wiem, jak można popsuć tło :D Ono jet takie, jakie jest ;-D
Wiesz po czym poznaje Twoje koniki? Są rozbrykane, wesołe, a tło nie jest poPSute.