vikuleczka - sprawa jest prosta. Jednemu odpowiada taki zakres tonalny skali szarość, drugiemu inny. Tak samo jak w fotografii analogowej - masz możliwość wyboru materiału światłoczułego, który ma swoją określoną charakterystykę, później masz możliwość doboru chemii, proporcji, czasu i techniki mieszania w koreksie następnie masz jeszcze 3 kilo możliwości jeśli chodzi o filtry multigradacyjne, czas naświetlania papieru i jego moczenie w chemii itd... wszystko jest kwestią świadomego wyboru. Ja taką świadomość mam, dlatego rady o suwaczkach i tym co "powinno być" nie są dla mnie zbyt cenne.Pozdr.
ogniskowe w zakresie od 28- 112 f2-28 dla mnie idealne. No i wygląda jak aparat ;) Sprzedałem cały plecak ... lustro cyfrowe i 3 kilo obiektywów bo plastik zaczał mi działać na nerwy... kupiłem x10 i zostałem przy analogach i ciemni.. Póki co jestem zadowolony z decyzji.
W przypadku zdjęć czorno-biołych..... jest możliwość podniesienia ich atrakcyjności wzrokowych poprzez zamierzoną, celową z premedytacją wykonaną praca polegająca na suwaniu suwaczkami od red po yellow... to tyle może....
Pani na pierwszym planie chyba zorientowała się, że focisz i lekko się spieła co widać..... Ale nic to, lubię takie foty z życia. Zajrzyj do mnie do folio.
vikuleczka - sprawa jest prosta. Jednemu odpowiada taki zakres tonalny skali szarość, drugiemu inny. Tak samo jak w fotografii analogowej - masz możliwość wyboru materiału światłoczułego, który ma swoją określoną charakterystykę, później masz możliwość doboru chemii, proporcji, czasu i techniki mieszania w koreksie następnie masz jeszcze 3 kilo możliwości jeśli chodzi o filtry multigradacyjne, czas naświetlania papieru i jego moczenie w chemii itd... wszystko jest kwestią świadomego wyboru. Ja taką świadomość mam, dlatego rady o suwaczkach i tym co "powinno być" nie są dla mnie zbyt cenne.Pozdr.
Wyciąłbym tylko młodą dziewczynę z kadru.
Mam słabość do cukrowej waty... :)
Nie badź złośliwy.... zdjęcie BW powinno byc zasadniczo z punch-em, to byla porada techniczna a nie cyniczna
vikuleczka - Zawsze patrzę od kogo otrzymuję rady. Tu też popatrzyłem... "to może tyle".
Jestem OM-o filem :)
Dobre 35 mm też daje radę. No i dobrze wywołany/skalibrowany film :)...
ogniskowe w zakresie od 28- 112 f2-28 dla mnie idealne. No i wygląda jak aparat ;) Sprzedałem cały plecak ... lustro cyfrowe i 3 kilo obiektywów bo plastik zaczał mi działać na nerwy... kupiłem x10 i zostałem przy analogach i ciemni.. Póki co jestem zadowolony z decyzji.
Masz ciekawe rzeczy w portfolio.
Do ulicznych, ujęć bliskich, bo wiem, że zoomu dużego nie posiada.
Mateusz Maciejuk - zależy do czego ale ogólnie bardzo.
vikuleczka - nie musisz mi tłumaczyć podstaw obcowania z RAWami.
Ogólnie zadowolony jesteś z tego, co oferuje X10?
Nie mogła się zorientować:) trust me :)
W przypadku zdjęć czorno-biołych..... jest możliwość podniesienia ich atrakcyjności wzrokowych poprzez zamierzoną, celową z premedytacją wykonaną praca polegająca na suwaniu suwaczkami od red po yellow... to tyle może....
Pani na pierwszym planie chyba zorientowała się, że focisz i lekko się spieła co widać..... Ale nic to, lubię takie foty z życia. Zajrzyj do mnie do folio.