Malczer[ 2012-04-23 08:55:50 ] Włodzimierz Barchacz napisał gdzieś: „Po co tu komentować, skoro wszystko wiadomo” — No właśnie, ale poziom (i wcale nie jestem ekierkowcem) ;) ... dziekuję, przez Twój komentarz znalazłem sporo ciekawych wpisów pod swoimi zdjeciami...nigdy tam nie zaglądałem, albo zapomniałem o takiej możliwości kontaktu...bardzo przyjemny wpis Barchacza, muszę mu podziękować...masz rację jest wlew setek ton wody z rzeki do zatoki, przy innej prezentacji muszę to zmienić, nie zauważyłem, tutaj kręci mnie lina ... pozdr

theWalker[ 2012-04-22 22:29:53 ]są widoczne zmiany względem -2, 3 lata?...to moja trzecia wizyta...są oficjalne kantory wymiany walut na lotnisku i w mieście - Rangunie, to największa zmiana na plus dla podróżnika...a zmiana największa to koszulki z zdjęciem ojca i samej Aung San Suu Kyi można nosić, sprzedawać i kupować...w Birmie jest z roku na rok drożej, przeloty są drogie a autobusami to nawet młodzi ludzie nie wyrabiają, 300 kilometrów 18 godzin...pozdr

theWalker2012-04-22, 22:19 kiedy tam byłeś ostatni raz, jeśli można?..wróciłem 2 lutego br...dziękuję i pozdr