Paulo Coelho napisał kiedyś, że... dłoń, która kreśli kolejne wersy, przekazuje to, co kryje się w duszy piszącego...Myślę, że podobnie dzieje się w fotografii. Ty swoją duszę zostawiłeś w Norwegii...:).
...Reine, piękne jak perła miejsce na końcu świata... Sławku, nie miałem takich mrożących krew żyłach przygód z mewami jak Ty, ale jeden mały ptaszek (chyba mazurek...) usiłował "podłączyć" się do konsumowanej przeze mnie kanapki. Nieskutecznie. Nie zrażony niepowodzeniem kilka minut później chyba chciał się "sztachnąć" wyrywając mi z ręki żarzący się paieros... :))
Reine? przejeżdżałem tam kiedyś na rowerze i zostałem zaatakowany przez mewę... dobrze że kask miałem bo tłukła dziobem po głowie jak oszalała... zwiewałem co sił... a mieszkańcy boki zrywali ze śmiechu...
...sllonko, skąd wiedziałaś?... :)
Paulo Coelho napisał kiedyś, że... dłoń, która kreśli kolejne wersy, przekazuje to, co kryje się w duszy piszącego...Myślę, że podobnie dzieje się w fotografii. Ty swoją duszę zostawiłeś w Norwegii...:).
...jest czego zazdrościć :)
oj norwag... zazdroszczę tych pięknych kadrów :-) pozdrawiam
Hitchcocka się naoglądały.. :]
...całkiem prawdopodobne wytłumaczenie... :)
moim zdaniem ptaki tam głupieją prze te białe noce... one chyba są niewyspane...
* znaczy papieros...
...Reine, piękne jak perła miejsce na końcu świata... Sławku, nie miałem takich mrożących krew żyłach przygód z mewami jak Ty, ale jeden mały ptaszek (chyba mazurek...) usiłował "podłączyć" się do konsumowanej przeze mnie kanapki. Nieskutecznie. Nie zrażony niepowodzeniem kilka minut później chyba chciał się "sztachnąć" wyrywając mi z ręki żarzący się paieros... :))
:D Aaaaaaale kamyczek!!! :))
Sławek mieszkańcy penie boki zmywali ale ja tez po przeczytaniu twojej przygody :) fajne foto
Reine? przejeżdżałem tam kiedyś na rowerze i zostałem zaatakowany przez mewę... dobrze że kask miałem bo tłukła dziobem po głowie jak oszalała... zwiewałem co sił... a mieszkańcy boki zrywali ze śmiechu...
niezły kawał skały.. fajno jest..