no wypalone bylo na bank :) ale sie podoba. Taka moja prosba jesli masz to fotko nie ruszane w PS i jest czarno biale o mocnym kontrasice typu czarne plamy/ biale plamy to wez wrzuc :) uwazam ze bylo by fajne :) pozdrawiam
Chameleon -> próbowałam z tym światłem w szopie coś zrobić, ale zdjęcie stawało się tylko bardziej płaskie i bez wyrazu. Tak wygląda najlepiej. Niech sobie takie zostanie, po prostu bardzo je lubię i chcę, żeby było. Dzięki za rady. Pozdr.
mysle ze ten odcien w porównaniu do poprzedniego jest o niebo lepszy...wrzuciłbym jednak troche miekkiego przycimnionego swiatła w szopie na prawa strone....hmmm no i cóż ,albo troche zredukowac tą lampe co tak mocno przypaliła,i spróbowac jeszcze raz.pozdrawiam
Wygląda na wypalone, a potem na siłę przyciemniane... Staraj się mierzyć światło na jaśniejsze partie twarzy, wtedy nie powstaną takie straszne przepalenia...
podoba mi sie koncepcja na zdjecie...czyli bez przesady :)
HaryT -nie znasz sie!!!
okropienstwo
no wypalone bylo na bank :) ale sie podoba. Taka moja prosba jesli masz to fotko nie ruszane w PS i jest czarno biale o mocnym kontrasice typu czarne plamy/ biale plamy to wez wrzuc :) uwazam ze bylo by fajne :) pozdrawiam
Mnie sie tez takie zdjecie podoba. Nie wiem czemu, ale pan wydaje mi sie znajomy... a moze to tylko zludzenie? Nawet jesli, to bardzo pzyjemne. Pzdr.
Chameleon -> próbowałam z tym światłem w szopie coś zrobić, ale zdjęcie stawało się tylko bardziej płaskie i bez wyrazu. Tak wygląda najlepiej. Niech sobie takie zostanie, po prostu bardzo je lubię i chcę, żeby było. Dzięki za rady. Pozdr.
mysle ze ten odcien w porównaniu do poprzedniego jest o niebo lepszy...wrzuciłbym jednak troche miekkiego przycimnionego swiatła w szopie na prawa strone....hmmm no i cóż ,albo troche zredukowac tą lampe co tak mocno przypaliła,i spróbowac jeszcze raz.pozdrawiam
Wygląda na wypalone, a potem na siłę przyciemniane... Staraj się mierzyć światło na jaśniejsze partie twarzy, wtedy nie powstaną takie straszne przepalenia...
hmn...spore przepalenia
A może ktoś się pokusi o jakiś konstruktywny komentarz?
skoro tak stawiasz sprawę...