przypadkowe nie jest, a odbiór zawsze subiektywny. niemniej jednak ciekawa byłam odbioru i wdzięczna jestem za słowa. Malczer, corundum, żadne z tych, to kadr rysunku z książki "Zeszyty don Rigoberta" Mario Vargasa Llosy.
Malczer[ 2012-04-01 21:50:09 ] --> Mariusz wg mnie bardziej już to: http://www.allposters.pl/-sp/Nu-a-la-Pantoufle-a-Carreaux-c-1917-plakaty_i2646837_.htm
ja jestem przekonana, że jest jak miało być, bo Kinia nie robi juz przypadkowych fot ;) ale subiektywny odbiór, a zamysł twórcy to często dwie różne sprawy :)
+++
takie leniweee... ;)
bardzo zacna książka :)
Diog włoski, włoski ;)
To włoski?
A mi się widzi. Brawo Pomi, Brawo Ola.
Nagrodę za najlepszy koment otrzymuje Myszowaty za "Plecionkę z Ikei".
jak nie jest przypadkowe to aparat winien zrobić papa ;)
przypadkowe nie jest, a odbiór zawsze subiektywny. niemniej jednak ciekawa byłam odbioru i wdzięczna jestem za słowa. Malczer, corundum, żadne z tych, to kadr rysunku z książki "Zeszyty don Rigoberta" Mario Vargasa Llosy.
Malczer[ 2012-04-01 21:50:09 ] --> Mariusz wg mnie bardziej już to: http://www.allposters.pl/-sp/Nu-a-la-Pantoufle-a-Carreaux-c-1917-plakaty_i2646837_.htm
Tu? http://republika.pl/blog_to_4235482/5951174/tr/egon_schiele_-_dziewczyna.jpg
ja jestem przekonana, że jest jak miało być, bo Kinia nie robi juz przypadkowych fot ;) ale subiektywny odbiór, a zamysł twórcy to często dwie różne sprawy :)
Myślę, że jest jak miało być :)...
za matuszewska - bardzo dwuwymiarowe...
hahaha plecionka nadwyrężyła cierpliwość moich zwieraczy :D:D
trzeci raz podchodzę i myślę... i coś mi nie gra.. chyba światło - mało plastyczne...