Opis zdjęcia
Brak opisu.
:)
no pierunie, świetne !
Boom Headshot
Konkretny "pierun"!
Był potężny. Jednak myślę, że większy wpływ na przepalenie miała stosunkowo mała odległość, która dzieliła mnie od miejsca uderzenia.
wiem coś o tym, bo sam zazwyczaj robię na f/8 lub f/11.... Rzadko przymykam bardziej :) Ten skoro się wypalił przy f/11 to musiał być potężny....
Zgodzę się, że jest przepalony. Moim zdaniem może mu to dodawać uroku i nie wszystko w fotografii musi być zgodne z rzeczywistością.
piękny, choć ma minus - za bardzo przepalony. Fajnie byłoby przysłonę domknąć....
:-)
Fakt, punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
maleńkie zdaje się być drzewo, kiedy piorun roztrzaska go na pół ...
Drzewo nie jest maleńkie, to piorun jest wielki :P
takie maleńkie i trafione ... dwa dobre strzały - pioruna i Autora :-)
Mogę powiedzieć, że miałem ogromne szczęście :)
no no...nieźle:)
...Kiedy wykonujesz ruch, pędź jak błyskawica...Ta przypomina mi rzekę z odnogami.
No i wielkie BUM! podoba mi się ta krzywa zdążająca do celu... maleńkiego:)
:)
no pierunie, świetne !
Boom Headshot
Konkretny "pierun"!
Był potężny. Jednak myślę, że większy wpływ na przepalenie miała stosunkowo mała odległość, która dzieliła mnie od miejsca uderzenia.
wiem coś o tym, bo sam zazwyczaj robię na f/8 lub f/11.... Rzadko przymykam bardziej :) Ten skoro się wypalił przy f/11 to musiał być potężny....
Zgodzę się, że jest przepalony. Moim zdaniem może mu to dodawać uroku i nie wszystko w fotografii musi być zgodne z rzeczywistością.
piękny, choć ma minus - za bardzo przepalony. Fajnie byłoby przysłonę domknąć....
:-)
Fakt, punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
maleńkie zdaje się być drzewo, kiedy piorun roztrzaska go na pół ...
Drzewo nie jest maleńkie, to piorun jest wielki :P
takie maleńkie i trafione ... dwa dobre strzały - pioruna i Autora :-)
Mogę powiedzieć, że miałem ogromne szczęście :)
no no...nieźle:)
...Kiedy wykonujesz ruch, pędź jak błyskawica...Ta przypomina mi rzekę z odnogami.
No i wielkie BUM! podoba mi się ta krzywa zdążająca do celu... maleńkiego:)