maestria godna starych mistrzów... to już nie fotografia, to malarstwo (mam na uwadze całą serię "światłocieniową")... ciekawa jestem, jak uzyskujesz kolory, takie są nasycone, głębokie, ciężkie, kipiące!? a to wzajemne przenikanie ciemnego pulsującego tła i rozświetlonej postaci przypomina mi bardzo obrazy Rembrandta; porównaj - jeśli do nich dotrzesz, Kovalu, lub choćby z ciekawości - jego prace, np. "Matka Rembrandta czytająca", "Kobieta kąpiąca się w rzece" (zresztą ten obraz jest w National Gallery w Londynie; więc chyba masz blisko :-)) czy też "Lekcja anatomii doktora Nicolaesa Tulpa"... na koniec, proszę o więcej! i pozdrawiam
asia_o - pewnie na wielu zdjeciach , bardziej lub mniej to mozna zobaczyc ..ale czesto uzywam masek z papieru lub gazy ( czy jak sie to nazywa ...) ostatnio dodatkowo dostalem rolke czarnej foli maskujacej , ktora swietnie dziala jako cos do formowania roznych ksztaltow reflektorow..z pewnoscia nie ma to az tak genialnego efeku jak dopracowane spoty czy honey combs..ale na to mnie nie stac niestety ...jak na razie..:)
mocno teatralne, ale cóż z tego, pokazujesz kunszt artysty...-)
■ beatyfikacja swiatlem
I znowu nie mam pytan ....ps Piotr,sprawdz poczte
taaaaa
©K... jak zwykle :)
Ty Debeściaku...
maestria godna starych mistrzów... to już nie fotografia, to malarstwo (mam na uwadze całą serię "światłocieniową")... ciekawa jestem, jak uzyskujesz kolory, takie są nasycone, głębokie, ciężkie, kipiące!? a to wzajemne przenikanie ciemnego pulsującego tła i rozświetlonej postaci przypomina mi bardzo obrazy Rembrandta; porównaj - jeśli do nich dotrzesz, Kovalu, lub choćby z ciekawości - jego prace, np. "Matka Rembrandta czytająca", "Kobieta kąpiąca się w rzece" (zresztą ten obraz jest w National Gallery w Londynie; więc chyba masz blisko :-)) czy też "Lekcja anatomii doktora Nicolaesa Tulpa"... na koniec, proszę o więcej! i pozdrawiam
dzieki wielkie, pozdr:))
robi wrażenie, choć nie tak fajne jak kilka ostatnich.
koval doskonały ...........
asia_o - pewnie na wielu zdjeciach , bardziej lub mniej to mozna zobaczyc ..ale czesto uzywam masek z papieru lub gazy ( czy jak sie to nazywa ...) ostatnio dodatkowo dostalem rolke czarnej foli maskujacej , ktora swietnie dziala jako cos do formowania roznych ksztaltow reflektorow..z pewnoscia nie ma to az tak genialnego efeku jak dopracowane spoty czy honey combs..ale na to mnie nie stac niestety ...jak na razie..:)
_Ma_ - z mila checia..odwiedze Cie dzisiaj :))
masz styl... chylę nisko czoła mistrzu... :) pozdrawiam
OJ ! DOBRE !
nou coment,tylko ocena twój styl.pzdr.
po prostu Twój styl - piękne
bez przesady. mi tam sie nigdy nie znudzi. ciagle jestem pod wrazeniem. pozdr. ;-)
piękne, świetne, technicznie doskonałe!!! ale trochę się w kółko kręcisz. mi się po prostu znudziło.
ladne
a ta jasna poswiata wokol modela jak powstala?
przy Twoich zdjeciach juz tylko wzdycham...
Piotrze, moze bys zerknal na moje portfolio, co?
dzieki :)
michalrebilas - zrodlo swiatla jest maskowane , PS - podwyzszenie kontrastu.
nie znam sie na studyjnych zdjeciach ludzi, ale wiem ze to mi sie bardzo podoba i zasluguje na wysoką ocene
tym razem przeszedłeś samego siebie! rewela!
hell yeah!.. ta seria powala.. swiatlo podciagasz PSem czy jakis reflektor z waskim strumieniem?..
umarl krol, niech zyje krol. pozdrowka:)
pięknie...
ok....
jak duch
osz... niezle niezle