poprzedni komc był chyba od Yaska (nvm), takie o stadzie i o japończyku, który bawi sie w erwina elliota (ale czy jeden temat moze zaanektować tylko jeden autor?) ( i czy ja bredzę?) symp
fascynują mnie japońscy turyści, i nie pisze tego złośliwie. Miałem z nimi takie spotkanie. Otóż przy jakiejś tam kolejnej okazji przyjacielskiej wizyty organizowanej przez lokalny UM, zawitał na nasz Rynek autokar z którego dosłownie wysypała się gromada tychże właśnie gości. I ... wiecie co mnie zatrzymało ? Szszszsz ... dźwięk otwartych drzwi autokaru zagłuszony później przez ... no otwórzcie sobie garnek z popcornem, przystawcie mikrofon i podepnijcie pod 50W wzmacniacz :))) Nie wiem jaką szybkostrzelność maję aparaty przeznaczone na japoński rynek, ale "kompania braci" wysiada ;) Pozdrawiam - Autorowi gratuluję fajnego zdjęcia.
!!!
( a nie sory to był moj komc i nik był cytatem z Yasunari Kawabata "głos góry') (jezu znowu robie bydło)
poprzedni komc był chyba od Yaska (nvm), takie o stadzie i o japończyku, który bawi sie w erwina elliota (ale czy jeden temat moze zaanektować tylko jeden autor?) ( i czy ja bredzę?) symp
symp
fascynują mnie japońscy turyści, i nie pisze tego złośliwie. Miałem z nimi takie spotkanie. Otóż przy jakiejś tam kolejnej okazji przyjacielskiej wizyty organizowanej przez lokalny UM, zawitał na nasz Rynek autokar z którego dosłownie wysypała się gromada tychże właśnie gości. I ... wiecie co mnie zatrzymało ? Szszszsz ... dźwięk otwartych drzwi autokaru zagłuszony później przez ... no otwórzcie sobie garnek z popcornem, przystawcie mikrofon i podepnijcie pod 50W wzmacniacz :))) Nie wiem jaką szybkostrzelność maję aparaty przeznaczone na japoński rynek, ale "kompania braci" wysiada ;) Pozdrawiam - Autorowi gratuluję fajnego zdjęcia.
:D