Opis zdjęcia
Co roku ginie u nas w wypadkach drogowych około 4000 ludzi. W samym lutym w Polsce w pożarach i w wyniku zaczadzeń zginęły 153 osoby. Górnictwo i inne niebezpieczne zawody - wiadomo. Ale to statystyka, a statystyka nie jest nośnym medialnie powodem, aby oglaszać żalobę narodową i żeby premier pędził wśród kamer na miejsce wypadku, a opozycja wytaczała dziala. Potrzebne jest pożądne BUM! Wtedy Donek może wzorem Putina marszczyć czoło zatroskane i osobiście dyrygować akcją ratunkową, a opozycja palić kukły Nowaka. BUM! pelni bardzo ważną rolę w polityce oraz daje pożywkę mediom, a społeczeństwu okazję do wylewnego okazania krótkotrwałego współczucia. Ponadto w przypadku BUM! rodziny ofiar często mogą liczyć na dodatkowe rekompensaty pieniężne. A owce beczą. Apeluję - RODACY! - GIŃMY TYLKO W WYPADKACH ZBIOROWYCH!
poRZądne...
Obłuda w polskiej rzeczywistości jest wszechobecna.
Przegięcie !!! Czas i miejsce nietrafione do takich polityczych manifestów.