to napisz jeszcze, gdzie byłeś :) Krajowe widoczki można od bidy jakoś rozpoznać, jak ktoś dużo podróżuje, ale zagramaniczne...no, ja to tylko w czechach na piwie byłem, bo niedaleko granicy mieszkam, a po piwie to własnych gaci bym nie rozpoznał hehehe...
O jakich Ty personalnych przytykach piszesz ???? Gdybym napisał, że jesteś gupi, niedouczony itd, itp - to byłoby personalnie. Nic takiego nie napisałem, bo nie jestem chamski, a my się nie znamy i nie mamy wzajemnie nic o sobie do powiedzenia ;) Pozdrawiam :)
No widzisz kundlozol1001, trzeba bylo tak odrazu, konkretnie o zdjeciu :) Chociaz widze, ze trudno Ci jednak uniknac personalnych przytykow... nie z samochodu, nie z wycieczki o jakiej mowisz, ale to juz inna sprawa.
Nie, Kolego - zdjęcie jest do dupy, nie dlatego, że nie zrobione w Pieninach, ale dlatego, że będąc w miejscu raczej niedostępnym przeciętnemu tubylczemu pstrykaczowi, nawet nie starałeś się sensownie wykadrować, ustawić ostrości i wreszcie przygotować do prezentacji. A to według mnie jest olewaniem widza. Zdjęcie kompletnie bez pomysłu, pewnie z jadącego, proszę szanownej wycieczki, samochodu...mogłeś zostawić na dysku i w długie zimowe wieczory, popijając winko przy kominku, wspominać udany urlop...nie w Pieninach. Pozdrawiam :)
Ocenianie nie jest tu zablokowane. Kazdy moze sobie skomentowac, chociaz wolalbym bardziej konstruktywnie. Jak narazie wnioskuje, ze zdjecie jest zle bo nie zrobione w Pieninach ;)
to napisz jeszcze, gdzie byłeś :) Krajowe widoczki można od bidy jakoś rozpoznać, jak ktoś dużo podróżuje, ale zagramaniczne...no, ja to tylko w czechach na piwie byłem, bo niedaleko granicy mieszkam, a po piwie to własnych gaci bym nie rozpoznał hehehe...
O jakich Ty personalnych przytykach piszesz ???? Gdybym napisał, że jesteś gupi, niedouczony itd, itp - to byłoby personalnie. Nic takiego nie napisałem, bo nie jestem chamski, a my się nie znamy i nie mamy wzajemnie nic o sobie do powiedzenia ;) Pozdrawiam :)
No widzisz kundlozol1001, trzeba bylo tak odrazu, konkretnie o zdjeciu :) Chociaz widze, ze trudno Ci jednak uniknac personalnych przytykow... nie z samochodu, nie z wycieczki o jakiej mowisz, ale to juz inna sprawa.
kundlozol1001[ 2012-03-03 21:24:22 ] no właśnie :)))
Nie, Kolego - zdjęcie jest do dupy, nie dlatego, że nie zrobione w Pieninach, ale dlatego, że będąc w miejscu raczej niedostępnym przeciętnemu tubylczemu pstrykaczowi, nawet nie starałeś się sensownie wykadrować, ustawić ostrości i wreszcie przygotować do prezentacji. A to według mnie jest olewaniem widza. Zdjęcie kompletnie bez pomysłu, pewnie z jadącego, proszę szanownej wycieczki, samochodu...mogłeś zostawić na dysku i w długie zimowe wieczory, popijając winko przy kominku, wspominać udany urlop...nie w Pieninach. Pozdrawiam :)
Ocenianie nie jest tu zablokowane. Kazdy moze sobie skomentowac, chociaz wolalbym bardziej konstruktywnie. Jak narazie wnioskuje, ze zdjecie jest zle bo nie zrobione w Pieninach ;)
a co w tym jest złego ?? Cejrowski pokazuje pospolite gnioty i zarabia na tym, czy tylko na swoim nazwisku ?
dymać gdzieś na koniec świata a potem takie zdjęcia pokazywać ludziom... toż to sumienia trzeba nie mieć
egzoticzny gniot