Przepraszam, że przytoczę ten przykład.... ale lata temu, gdzieś tak koło 2002 - 2003 roku na plfoto /jestem tu od 2002/ pojawiło się "artystyczne zdjęcie" ...., hm, cóż... ludzkiej kupy leżącej na dnie miski ustępowej. Zapamiętałem to coś dlatego, że wymoderowano tę pracę dopiero po kilku dniach i to tylko dlatego, że autorka była nader bezczelną osobą i nie przebierała w słowach. Mnie moje zdjęcia podobają się bardzo rzadko. Może daltego umieszczam je raz na kilka miesięcy. To zdjęcie spodobalo mi się perspektywą Alicji w swojej krainie. Ale być może za dużo czytam i jak wyszło mi w pewnej rozmowie, żyję w tłumie słów - to z pewnością wypacza osąd :-). Zatem uniżenie dziękuję Panu / Pani moderatorowi. On/ ona z pewnością, jeśli cokolwiek czyta, wyczuje ironię mojej uniżoności ;-)
Przyczna moderacji: Kwiaty to bardzo popularna kategoria. Takim zdjęciom stawiamy pewne minimalne wymagania dotyczące jakości wykonania zarówno od strony technicznej (ostrość, kolory) jak i kompozycyjnej (pomysł, kadr). Niestety to zdjęcie ich nie spełnia. Zachęcamy jednak d....
- nie wiem do czego mnie zachęcają bo nawet słowa "przyczyna" nie potrafił moderator napisać poprawnie z wrażenia :-) Rozumiem, że kwiaty muszą być ostre i kolorowe. plfiuttto, nie zmienia się od lat...
uznajmy, że to jest tzw art ;-) Zaś głównym tematem tego zdjęcia jest niemoc twórcza autora :-) I powiem szczerze nie pamiętam co się działo z tym filmem, bo ma ze 3 lata. Prawdopodobnie zeskanowałem go w b/w, gdzie stracił co nie co ze swoich trixowych smaczków /dostrzegalnych tylko dla maniaków i art autorów ;-) / Pzdr.
Lubię Twoje zdjęcia i już.
Przepraszam, że przytoczę ten przykład.... ale lata temu, gdzieś tak koło 2002 - 2003 roku na plfoto /jestem tu od 2002/ pojawiło się "artystyczne zdjęcie" ...., hm, cóż... ludzkiej kupy leżącej na dnie miski ustępowej. Zapamiętałem to coś dlatego, że wymoderowano tę pracę dopiero po kilku dniach i to tylko dlatego, że autorka była nader bezczelną osobą i nie przebierała w słowach. Mnie moje zdjęcia podobają się bardzo rzadko. Może daltego umieszczam je raz na kilka miesięcy. To zdjęcie spodobalo mi się perspektywą Alicji w swojej krainie. Ale być może za dużo czytam i jak wyszło mi w pewnej rozmowie, żyję w tłumie słów - to z pewnością wypacza osąd :-). Zatem uniżenie dziękuję Panu / Pani moderatorowi. On/ ona z pewnością, jeśli cokolwiek czyta, wyczuje ironię mojej uniżoności ;-)
z moderacją to nie tyle przesada, co jakaś kpina... przepiękne zdjęcie, w jakiś sposób... odrealnione.
Przyczna moderacji: Kwiaty to bardzo popularna kategoria. Takim zdjęciom stawiamy pewne minimalne wymagania dotyczące jakości wykonania zarówno od strony technicznej (ostrość, kolory) jak i kompozycyjnej (pomysł, kadr). Niestety to zdjęcie ich nie spełnia. Zachęcamy jednak d.... - nie wiem do czego mnie zachęcają bo nawet słowa "przyczyna" nie potrafił moderator napisać poprawnie z wrażenia :-) Rozumiem, że kwiaty muszą być ostre i kolorowe. plfiuttto, nie zmienia się od lat...
uznajmy, że to jest tzw art ;-) Zaś głównym tematem tego zdjęcia jest niemoc twórcza autora :-) I powiem szczerze nie pamiętam co się działo z tym filmem, bo ma ze 3 lata. Prawdopodobnie zeskanowałem go w b/w, gdzie stracił co nie co ze swoich trixowych smaczków /dostrzegalnych tylko dla maniaków i art autorów ;-) / Pzdr.
Myszowaty: nie tyle spaprać, co spaprotać, choć ja nie bardzo wiem co to za zioło było. W sumie ciesz się, że to nie jest makro z motylkiem ;-)
Ślicznie to wygląda :)