Opis zdjęcia
Brak opisu.
ojej..wstajesz o 5:00, na 6:00 do fabryki? łał!
Przerabiam to codziennie tez, na szczescie nie w niedzielę, i nie o takich porach ;)
wiesz, jak cza to cza (czytaj jak mus to mus) :)
no to masz zdrowie, ja bym za Chiny ludowe w niedzielę się nie pozbierał. Swoją drogą, ciekawa data :)
taa...pamiętam jak dziś...NIEDZIELA, 10. 10. 2010. około 10:00, a ja? do pracy zaiwaniałam:)
Toż to srodek nocy ;) zobacz jak pusto na ulicy ;)
ależ to już 10:00 prawie:)))
tez jestem miłośnikiem zwierząt, i nie latam takimi rankami na spacery ;)
sie chce być miłośnikiem zwierząt-sie ma:)
kurcze, to spania biedna dziewczyna nie ma jak widać :)
Przyjemne takie... :-)
dokładnie...ale obawiam się, ze jeszcze zamknięte:)
Idzie na kawę do "pod arkadami" ;)
ojej..wstajesz o 5:00, na 6:00 do fabryki? łał!
Przerabiam to codziennie tez, na szczescie nie w niedzielę, i nie o takich porach ;)
wiesz, jak cza to cza (czytaj jak mus to mus) :)
no to masz zdrowie, ja bym za Chiny ludowe w niedzielę się nie pozbierał. Swoją drogą, ciekawa data :)
taa...pamiętam jak dziś...NIEDZIELA, 10. 10. 2010. około 10:00, a ja? do pracy zaiwaniałam:)
Toż to srodek nocy ;) zobacz jak pusto na ulicy ;)
ależ to już 10:00 prawie:)))
tez jestem miłośnikiem zwierząt, i nie latam takimi rankami na spacery ;)
sie chce być miłośnikiem zwierząt-sie ma:)
kurcze, to spania biedna dziewczyna nie ma jak widać :)
Przyjemne takie... :-)
dokładnie...ale obawiam się, ze jeszcze zamknięte:)
Idzie na kawę do "pod arkadami" ;)