Opis zdjęcia
Brak opisu.
lubię wierzby
I to jest właśnie przykład wpływu stanu psychicznego odbiorcy na odbiór treści obrazu; pragnę końca zimy, więc to właśnie widzę, a ponieważ to zmierzch zapewne, a więc zmierzch zwiastuje raczej koniec pewnego okresu, a nie początek.
To był początek wielkich mrozów... wierzby wzdłuż tzw. "starej drogi jeżewskiej".
Rzekł bym; alegoria końca zimy.
lubię wierzby
I to jest właśnie przykład wpływu stanu psychicznego odbiorcy na odbiór treści obrazu; pragnę końca zimy, więc to właśnie widzę, a ponieważ to zmierzch zapewne, a więc zmierzch zwiastuje raczej koniec pewnego okresu, a nie początek.
To był początek wielkich mrozów... wierzby wzdłuż tzw. "starej drogi jeżewskiej".
Rzekł bym; alegoria końca zimy.