A mnie ciągle nurtuje problem przejść tonalnych w obszarze tarczy słonecznej i jej sąsiedztwie tak charakterystyczny dla matrycy cyfrowej. Szczególnie dotyczy to agresywnego zachowania barwy żółtej. Czy przyczyną może być niejednakowa ilość sensorów dla poszczególnych barw składowych, tj. dwukrotnie większa liczba subpikseli zielonych?
Jak ktoś ciekawy, to: http://www.henry.vel.pl/kch.html - to rozważania ogólne. Każdy producent podaje taką krzywą dla swoich filmów, ale na przykład Marek Madej ocenia pojemność tonalną Velvii 50 na 9 EV :)...
dariano[ 2012-02-17 10:19:34 ] - To rozumiem. Ale nawet przy ustawieniu naświetlania na słońce istnieje problem przejść tonalnych na tarczy słonecznej i w bezpośrednim jej sąsiedztwie, podczas gdy analog radzi sobie z tym znakomicie.
Jasiu - wystarczy przeanalizować pojemność tonalną elementu światłoczułego... Jeszcze nie wymyślili takiej cyfry, co by w takich warunkach analogowi dorównała... Może i dobrze....
ciekawe
oklaski!
................. robi wrażenie...................ojjjj tak............................ bóg-słońce............. *
pastiv[ 2012-02-17 10:21:37 ] samemu Wołkowowi też czasem daleko do Wołkowa..:)
A mnie ciągle nurtuje problem przejść tonalnych w obszarze tarczy słonecznej i jej sąsiedztwie tak charakterystyczny dla matrycy cyfrowej. Szczególnie dotyczy to agresywnego zachowania barwy żółtej. Czy przyczyną może być niejednakowa ilość sensorów dla poszczególnych barw składowych, tj. dwukrotnie większa liczba subpikseli zielonych?
Czytać z próbą zrozumienia: http://www.marekmadej.com/pliki%20do%20sciagniecia/velvia3hr.pdf ;)...
Jak ktoś ciekawy, to: http://www.henry.vel.pl/kch.html - to rozważania ogólne. Każdy producent podaje taką krzywą dla swoich filmów, ale na przykład Marek Madej ocenia pojemność tonalną Velvii 50 na 9 EV :)...
slajd robiłem tylko raz w życiu... i tu nie dorównam Wołkowowi z pewnością :)
trzeba kupić analoga;)
pastiv[ 2012-02-17 10:23:20 ] - no nie mów, że nie wiesz :D
dariano[ 2012-02-17 10:19:34 ] - To rozumiem. Ale nawet przy ustawieniu naświetlania na słońce istnieje problem przejść tonalnych na tarczy słonecznej i w bezpośrednim jej sąsiedztwie, podczas gdy analog radzi sobie z tym znakomicie.
matryca CCD ma mniejszą tolarancje na prześwietlenie niż negatyw
Wołkow II..;)
Jasiu - wystarczy przeanalizować pojemność tonalną elementu światłoczułego... Jeszcze nie wymyślili takiej cyfry, co by w takich warunkach analogowi dorównała... Może i dobrze....
Zawsze zastanawiało mnie dlaczego analogi tak fenomenalnie rysują słońce, a cyfra robi to tak sztucznie.