Kaczuszko - ja Ci odwalę taki portret, że ani od kupra ani od przoda Cię nie rozpoznają!!!! obiecaj mi jednak, że wejdziesz ze mną do tego jeziora Fotodziadkowego...
Gdzie mieszkasz, że tam tak ładnie? (Widzę, że i z mojej strony nieobecność na Twoim PF to niedopatrzenie i fault pass - ale to już sięzmieniło) Pozdrawiam!
Fajna zima ale to już dawno i nieprawda...jeśli, jak blogujesz, więcej malujesz jak fotografujesz ,to puść nam malowidełko, z przyjemnością obejrzymy... w oczekiwaniu pozdrawiam:))
Jacku, tak! tak! Ja mogę pozować do takiej fotki i będę kuprać merdałkiem ile wlezie, wszakze pod warunkiem, że wyjdę na niej: z długimi nogami, jak bocianica, duuużymi niebieskimi oczami i piórkami, jak rajska ptica ;-))) Qrczę, jak patrzę na swój autoportret to chyba i sam AnHel nie byłby w stanie tego dokonać :-(((
o qrcze - tak się przyzwyczaiłem do latarnii , że aż mnie zatkało jak wlazłem , tym bardziej , że zima tu gości . No i jak sama doświadczyłaś kaczki - dziwne , czy nie - czasem same też dreptają po śniegu :))) , i to jak ładnie :)))))))
Dobrze, że się przypomniałaś, bo bym przeoczył... :-(( Ale tak to jest, jak się raz na miesiąc fotkę wiesza. A teraz to zdjęcie, to już staroć, więc nic nie będę mówił, tylko się uśmiechnę staroświecko pod wąsem. A i karku przygnę.
No wreszcie kaczusiu, niezmiernie się cieszę. Ja lubie ciąć więc cos bym z niego pucinała a po za moim zboczeniem to chyba o.k. ale ja i tak się nie znam.
Kaczuszko droga w gimpie nie robiłem, może sobie poradzę. W każdej chwili mogę ci pokazać jak to się robi w Photopaincie z Corela - jego używam, bo mam legal. Pozdrawiam i zaprzaszam. W razie czego gimp też się znajdzie.
F-dziadku, przyjmiesz mnie na korki z GIMPA??? W oryginale jest ostre i na moje prawe, i lewe oko; znowu cos schrzaniłam,przygotowując do wstawienia:((
AnHelu Kaczka lubi wszytskie zwierzątka oprócz owadów... :-) Małpki w całej menażerii jeszcze nie ma ... Co do zdjęcia podoba mi się, a że jeszcze jestem totalną amatorką to nie będę języka strzępić i pastwić się nad zmarzniętą Kaczusią, w kwestiach technicznych, bo się nie znam.
Oprócz zalet fotki, które widzę, brak mi dwóch rzeczy: nasycenia nieba przez brak polarka oraz chyba masz jeszcze jakieś problemy z wyostrzaniem, które po zmniejszeniu rozmiaru zdjęcia jest niezbędne. Nauczyli mnie tego życzliwi plfotowicze. Pzdr.
...jak ten czas płynie...już niedługo znowu...
oby te wczoraj szybko się skończyło, bo tu jakoś na południu dalej zima depcze po piętach :0)
Jutro piękę kaczkę... kryj się :))) pozdr
nie, no nie wierzę... :{)
Kaczuszko - ja Ci odwalę taki portret, że ani od kupra ani od przoda Cię nie rozpoznają!!!! obiecaj mi jednak, że wejdziesz ze mną do tego jeziora Fotodziadkowego...
Zima się kończy - nie zdążysz z następnym! :))))))))
hey ! tak wpadłęm , zobaczyć czy kosmici nie przylecieli do Ciebie :))))))))
Piękny śnieg, kaczkodziwaczko! Dziekuję za dzielną próbę obrony m o j e g o śniegu:-)
Gdzie mieszkasz, że tam tak ładnie? (Widzę, że i z mojej strony nieobecność na Twoim PF to niedopatrzenie i fault pass - ale to już sięzmieniło) Pozdrawiam!
Kurczę! Toż to prosta i zaskakująca myśl! Kaczkuszko - skanuj i pokazuj! Alzurkę popieram! :)))
Fajna zima ale to już dawno i nieprawda...jeśli, jak blogujesz, więcej malujesz jak fotografujesz ,to puść nam malowidełko, z przyjemnością obejrzymy... w oczekiwaniu pozdrawiam:))
każde nadzienie dodaje smaku, może być tez z kurkami
dobra, dobra - daj mu szansę ;) pozdrawiam
Jacku, tak! tak! Ja mogę pozować do takiej fotki i będę kuprać merdałkiem ile wlezie, wszakze pod warunkiem, że wyjdę na niej: z długimi nogami, jak bocianica, duuużymi niebieskimi oczami i piórkami, jak rajska ptica ;-))) Qrczę, jak patrzę na swój autoportret to chyba i sam AnHel nie byłby w stanie tego dokonać :-(((
może by zrobic zdjęcie jak tym merdałkiem kuprają :)))
a ja na to, jak na lato! ale kaczka z jabłuszkiem, lepsza niz z kasztanami (to zbyt wykwintne!)))
Kaczusiu - widziałaś: 242522 ? I co Ty na to? :)))
Jacku, na tym śniegu to nie kacze łapki,..."musi, jaki tutejszy"
[juz czas na nowe zdjecie]
Che, che - dreptają, draeptają i do tego kuprają merdałkiem! :)))))
o qrcze - tak się przyzwyczaiłem do latarnii , że aż mnie zatkało jak wlazłem , tym bardziej , że zima tu gości . No i jak sama doświadczyłaś kaczki - dziwne , czy nie - czasem same też dreptają po śniegu :))) , i to jak ładnie :)))))))
Dobrze, że się przypomniałaś, bo bym przeoczył... :-(( Ale tak to jest, jak się raz na miesiąc fotkę wiesza. A teraz to zdjęcie, to już staroć, więc nic nie będę mówił, tylko się uśmiechnę staroświecko pod wąsem. A i karku przygnę.
No wreszcie kaczusiu, niezmiernie się cieszę. Ja lubie ciąć więc cos bym z niego pucinała a po za moim zboczeniem to chyba o.k. ale ja i tak się nie znam.
Tęsknota za zima? Ja mam jej stanowczo dość !!
Przyjemny zimowu widoczek. :)
ot, taki sobie zimowy temacik ;)
Nereis, tak spokojnie sobie podreptałam ale na takich krótkich nózkach to trochę trwa....
Fotomixie, nie żartowałam; zrobisz je sam....;-)))
Ja będę czekał na zdjęcia z nad jeziora; )))Pozdrawiam
Ładnie było ,się skończyło .Dobrze że na fotce można prawdziwą zimę pooglądać. Fajne miejsce :)
O nie!...u mnie wczoraj już tak nie było. A zdjęcie przyjemne
Kaczusia tak po cichu zamieściła to zdjęcie, żebym nie zauważyła gdzie się podziewała, pewnie opuściła stawek bez przepustki...
Wy się nie znacie na Kaczej sztuce, Kaczusia opuściła swój bezpieczny stawek i podreptała w świat, świat jaki zobaczyła był właśnie taki... wot czto
pięknie było wczoraj a raczej przedwczoraj - ja jestem ciepłolubny i nawet pluchę wolę od zimna :) pozdrawiam
Anhel of koń, zartowałam, no to czekam...:-)))
kaczkodziwaczko nie zrozumiałas mej wypowiedzi pod krową z kotem lub nie przeczytałas jej do konca!!!
Są jeszczw małpy pocztowe... ;-)))
Och , aby tak teraz pochodzic w takim miejscu , po takim sniegu a do tego aparat w reku !
dzięki wszystkim za odwiedziny, pora spać:-)))
dzieki Fotodziadku, trzymam za słowo
AnHelu, nie mów hop, bo w tym tygodniu odbiorę coś, co się nadaje bardziej do długiej trasy, niz to co mam i ........ gotowam tę trasę pokonać ;-)))
Kaczuszko droga w gimpie nie robiłem, może sobie poradzę. W każdej chwili mogę ci pokazać jak to się robi w Photopaincie z Corela - jego używam, bo mam legal. Pozdrawiam i zaprzaszam. W razie czego gimp też się znajdzie.
elfko, oczywiście masz rację ale zostawiłam dla równowagi, bo polarek rozdeptany w sniegu
F-dziadku, przyjmiesz mnie na korki z GIMPA??? W oryginale jest ostre i na moje prawe, i lewe oko; znowu cos schrzaniłam,przygotowując do wstawienia:((
Lornetko, AnHel mówi o małpie co ostrość za mnie ustawi, a nie o małpie do mojej menażerii..;-)))
fotodziadku - kaczkom zdarza się seplenić więc nie czepiaj się :P:P:P
AnHelu Kaczka lubi wszytskie zwierzątka oprócz owadów... :-) Małpki w całej menażerii jeszcze nie ma ... Co do zdjęcia podoba mi się, a że jeszcze jestem totalną amatorką to nie będę języka strzępić i pastwić się nad zmarzniętą Kaczusią, w kwestiach technicznych, bo się nie znam.
Zajrzyj do yannec.
:D Czy to ślady kaczych łapek? ;)) Ładna zima! Pozdr. D. :))
Kwa, kwa... Czy Kaczki lubią małpy? Właśnie jest jedna do odebrania! :-))
sliczna droga kaczko:) ja bym troche gore przyciela, ale ja wszystko tne..pozdrawiam!
Chyba, że esox ma rację - w takim razie zwracam honor.
Dziadzio!! dobry jest! pozdr:))
Przepraszam - jeszcze drobna errata: popraw literówkę w tytule. Pzdr.
Oprócz zalet fotki, które widzę, brak mi dwóch rzeczy: nasycenia nieba przez brak polarka oraz chyba masz jeszcze jakieś problemy z wyostrzaniem, które po zmniejszeniu rozmiaru zdjęcia jest niezbędne. Nauczyli mnie tego życzliwi plfotowicze. Pzdr.
Tak mi się właśnie zdawało, bo jednak by sie przydał.
dokładnie tak, jak prawisz
tak było dziwaczko???
polarek miał wypadek, wleciał w snieg a zgrabiałe kacze łapy nie mialy go ,jak wytrzec;-)))
szkoda ze bez polarka?!;))
widze ze nie tylko ja uzalam sie dzisiaj nad stopnialym sniezkiem... pozdrawiam