Opis zdjęcia
(za oknem -22 st. C), luty 2012, Kiry; Canon EOS 7D, obiektyw 17-50 mm (Tamron), z ręki, czas 1/2000, f2.8 (plus wewnętrzna szyba), ISO 200, ogniskowa 50 mm.
Opis zdjęcia
(za oknem -22 st. C), luty 2012, Kiry; Canon EOS 7D, obiektyw 17-50 mm (Tamron), z ręki, czas 1/2000, f2.8 (plus wewnętrzna szyba), ISO 200, ogniskowa 50 mm.
:) dziękuję :)
...piękne kwiaty pomalował mróz... U mnie teraz -19. Można by rzec - całkiem ciepło ;)
@Andres42 - wczoraj, gdy jechaliśmy przez Orawę - termometr pokazał -34.5 :); @Marku - następnej nocy tyle było :)
-25 :))
u mnie z rana było -26, a takie obrazki pamiętam z czasów zamieszkiwania na wsi, ale to bylo dawno, a i szyby były inne.
już wróciłem ze "strefy mrozów" - w Warszawie teraz w okolicach -17 st. C. :)
u nas -3 w nocy +5 w ciągu dnia i narzekają ...dobrze że śniegu nie widać ...znów lotniska by pozamykano...a wystarczy tylko 3cm ;-)) pozdrawiam
:) dziękuję
...interesujące... :)
@Tward - nie wiem. Może chodzi o kontrast?; @BJZ - dziękuję :)
Ciekawe, dobrze wykonane...
No ale skoro u góry sprawia wrażenie ostrości to co stoi na przeszkodzie,żeby tak było niżej?-też fachowcem nie jestem:D
@Tward - przypuszczam, że mydlaność związana jest - także, a może i głównie - z wewnętrzną szybą, przez którą fotografowałem :). To w końcu nieomal płaska powierzchnia (zlodzenie powierzchni szyby wynosiło ok. 3 mm) i raczej zabawy głębią ostrości (przysłona) nie do końca miałyby sens. Przynajmniej według mnie - ale fachowcem nie jestem. Dzięki za komentarz :); Trollku - też mi się zdarzało, choć tylko raz "na zewnętrzu" :), dziękuję :); @Riftia :)
Dzisiaj właśnie oglądałam taki widok na oknie wystawowym. Cudny widok.
wtej temperaturze to ja przespałem kilka nocy w spiworze ;) ładne kalfiorki
i to 2,8 troche bez sensu,bo go brakło,a zapasu było sporo-dół troszkę mydlanie wyszedł przez to