Piotr M: Egzotyczna buzia mi w tym wypadku nie wystarczyła, nie oddaje wg mnie charakteru małego Tybetanczyka. Dla tych samych powodów nie prezentuje na plfoto (przynajmniej na arzie, az mi minie :) moich portretów Indyjskich Sadhu, które mam. Chociaz te portrety moglyby sie spodobac Wam. Wszystkie moje oceny wartości zdjęcia i jego przekazu są subiektywne. Za wykonanie techniczne Twojego Tybetanczyka stawiam maly minusik przy tej rece z prawej strony i troszke zbyt nieuporządkowane tło (ta czerwona plama przy policzku). Jednoczesnie zaznaczam ze jestem calkowicie swiadomy (wlasne doswiadczenia) trudnosci portretowania ludzi na wyprawach do Azji. A za darmo to juz wogole... :) hehe Pozdrawiam i zapraszm do siebie :)
Piotr M: Po wizycie w wielu jak to tam nazywają "bookshopach" w Kathmandu jestem pod nieustającym wrażeniem fotografi Borges'a, która zdobi okładkę jednego z dostępnych tam albumów i stronę tytułową witryny www_philborges_com. Oczywiscie nie tylko to zdjęcie robi na mnie takie wrażenie. Teraz na wszystkie portrety Tybetańczyków patrze przez ten pryzmat. Wiem, że to nie dobrze, ale lepiej porównywać siebie i innych z najlepszymi. Dlatego też moje fotografie ludzi z Tybetu uważam za bardzo nieudane. Twoja fotografia jest dobra. Szczególne uznanie za skuteczne uchwycenie modela (wiem, że w Azji to nie jest taki latwe jak sie moze wydawac). Niestety dalej Borges wygrywa. Natomiast Twoje zdjecie K2 (wiesz, z okladki Gor) uwazam nadal za arcydzieło... :) Pozdrawiam i zapraszm na priv'a. Bede chcial wymienic kilka informacji o Khan-Tengri.
Dobry bardzo portret.
Sympatyczne..
Niezle
a tak na żarty, to tytuł zdjęcia ma podtekst rasistowski :) Pozniej bedziemy ogladac Gurung, Ghurka, Hindu... :) heh pozdrawiam
Piotr M: Egzotyczna buzia mi w tym wypadku nie wystarczyła, nie oddaje wg mnie charakteru małego Tybetanczyka. Dla tych samych powodów nie prezentuje na plfoto (przynajmniej na arzie, az mi minie :) moich portretów Indyjskich Sadhu, które mam. Chociaz te portrety moglyby sie spodobac Wam. Wszystkie moje oceny wartości zdjęcia i jego przekazu są subiektywne. Za wykonanie techniczne Twojego Tybetanczyka stawiam maly minusik przy tej rece z prawej strony i troszke zbyt nieuporządkowane tło (ta czerwona plama przy policzku). Jednoczesnie zaznaczam ze jestem calkowicie swiadomy (wlasne doswiadczenia) trudnosci portretowania ludzi na wyprawach do Azji. A za darmo to juz wogole... :) hehe Pozdrawiam i zapraszm do siebie :)
Piotr M: Po wizycie w wielu jak to tam nazywają "bookshopach" w Kathmandu jestem pod nieustającym wrażeniem fotografi Borges'a, która zdobi okładkę jednego z dostępnych tam albumów i stronę tytułową witryny www_philborges_com. Oczywiscie nie tylko to zdjęcie robi na mnie takie wrażenie. Teraz na wszystkie portrety Tybetańczyków patrze przez ten pryzmat. Wiem, że to nie dobrze, ale lepiej porównywać siebie i innych z najlepszymi. Dlatego też moje fotografie ludzi z Tybetu uważam za bardzo nieudane. Twoja fotografia jest dobra. Szczególne uznanie za skuteczne uchwycenie modela (wiem, że w Azji to nie jest taki latwe jak sie moze wydawac). Niestety dalej Borges wygrywa. Natomiast Twoje zdjecie K2 (wiesz, z okladki Gor) uwazam nadal za arcydzieło... :) Pozdrawiam i zapraszm na priv'a. Bede chcial wymienic kilka informacji o Khan-Tengri.
jakub: tylko dlaczego z powodu tybetanskiego pochodzenia taka niska ocena, chyba ze jakies inne zarzuty, ktorych z checia wyslucham!:))
ano Tybetańczyk:)
no to raczej jakis Tybetańczyk mieszkający w nepalu :)
ano robione na slajdach. Velvia 100. Skanowanie kiepskie, bo w labie "archiwizacyjne", ale coz na to poardzic. moze kiedys sie dorobie na skaner:)
super !
strasznie lubie takie foty
Bardzo bardzo ładne to chyba robione na slajdach :)
pięknie... nic dodać, nic ująć
dzieki:)
Przed chwilą własnie odwiedziałam Twoje portfolio... Poprzednie dzieci nepalskie też sympatyczne, ale tu mina świetnie uchwycona.
Znakomity portret!