słyszałem, że w przypadkach nagłego ataku strachu przed wizytą u dentysty, dojść może do zrośnięcia otworu gębowego czego następstwem i kolejnym nieporządanym objawem jest zanik oczu :-)
Osobnik na foto to TPP: ślad po wąsach (czyli mentalnie jeszcze się od pługa nie oderwał), oczy brak (ślepy na oczywiste oczywistości) a sama gęba tak nadęta... że Niemcy to w sumie nas za Grunwald nie przeprosili...
polski polityk miałby obcięty łeb nad czołem i puszkę mózgową wydrążoną do imentu. Usta wielkie i rozdziawione a nie zamalowane - jakoś te durnoty by musiał przecież wyzewnętrzniać. Oraz wielką łapę, żeby się w niej zmieściła koperta c6 wypchana banknotami... tak sobie wyobrażam portret polskiego polityka...
co do dentysty to się zgodzę ;)
no dobra, może on jest z innej opcji niż ten z mojego wyobrażenia.
słyszałem, że w przypadkach nagłego ataku strachu przed wizytą u dentysty, dojść może do zrośnięcia otworu gębowego czego następstwem i kolejnym nieporządanym objawem jest zanik oczu :-)
Osobnik na foto to TPP: ślad po wąsach (czyli mentalnie jeszcze się od pługa nie oderwał), oczy brak (ślepy na oczywiste oczywistości) a sama gęba tak nadęta... że Niemcy to w sumie nas za Grunwald nie przeprosili...
polski polityk miałby obcięty łeb nad czołem i puszkę mózgową wydrążoną do imentu. Usta wielkie i rozdziawione a nie zamalowane - jakoś te durnoty by musiał przecież wyzewnętrzniać. Oraz wielką łapę, żeby się w niej zmieściła koperta c6 wypchana banknotami... tak sobie wyobrażam portret polskiego polityka...
typowy polski polityk