Patrzyłem na tego suma ale to nie to samo co sandacz,a poza tym złapanie ryby w siec to nie to co upolowanie na wędke.(tak a propo to nie jest ten największy ten gościł na stole wigilijnym).najwiekszy mierzył 90 cm i ważył 7kg.ten mierzył 65 cm..PS czy na łodzi as-a z tym sumem jest AnHel i może ty(pytam bo ostatnio coraz więćej twarzy odkrywa sie na plfoto--->incognito wystepuja tylko knoty,gnioty itp_broń boże Ciebie do nich nie zaliczam.Pozdrawiam Serdecznie_z tobą zawsze miło sie gaworzy.
:D hihi - Idzie Grześ przez wieś wotek mąki niesie, a przez dziurkę mąka ciurkiem sypie się za Grzesiem... ;))) Super podpatrzone, bardzo mi się podoba. D. :))
Zbigniew Herbert - "Ścieżka" -
Nie była to ścieżka prawdy lecz po prostu ścieżka
z rudym korzeniem w poprzek igliwiem po boku
a las był pełen jagód i duchów niepewnych
Nie była to ścieżka prawdy bowiem nagle
traciła swą jedność i odtąd już w życiu
cele nasze niejasne
Na prawo było źrodło
jeśli wybrać źrodło szło się po stopniach mroku
w coraz głębszą ciemność wiódł na oślep dotyk
do matki elementów którą uczcił Tales
by w końcu pojednać się z wilgotnym sercem rzeczy
z ciemnym ziarnem przyczyny
Na lewo było wzgórze
dawało ono spokój i pogląd ogólny
granicę lasu jego ciemną masę
bez poszczególnych liści pnia poziomki
kojącej wiedzy że las jest jednym z wielu lasów
Czy naprawdę nie można mieć zarazem
źrodła i wzgórza idei i liścia
i przelać wielość bez szatańskich pieców
ciemnej alchemii zbyt jasnej abstrakcji.
fajnie uchwycone ;-) jakby Jaś i Małgosia wapnem sobie ścieżkę posypywali ;-) pozdrawiam:)
swietny kadr
Ladna linia prowadząca, bdobry kadr, kolory też przyjemne.
O jak sie ladnie sciezka kreci
Niezle zdjecie, trafny komentarz AnHel. Nadalby sie na tytul ;-).
"Idzie Grzesio prezez lesio, worek mąki niesie, a przez dziurkę, mąka ciurkiem, sypie się za Grzesiem..." :))) Pzdr.
swietne
Zaglądam do Ciebie bo zauważyłam Cie u mojego pyska i widzę, że też fotografujesz konisie.... A krajobrazy też masz super. Pozdrowionka
Patrzyłem na tego suma ale to nie to samo co sandacz,a poza tym złapanie ryby w siec to nie to co upolowanie na wędke.(tak a propo to nie jest ten największy ten gościł na stole wigilijnym).najwiekszy mierzył 90 cm i ważył 7kg.ten mierzył 65 cm..PS czy na łodzi as-a z tym sumem jest AnHel i może ty(pytam bo ostatnio coraz więćej twarzy odkrywa sie na plfoto--->incognito wystepuja tylko knoty,gnioty itp_broń boże Ciebie do nich nie zaliczam.Pozdrawiam Serdecznie_z tobą zawsze miło sie gaworzy.
Tina - to lasek spacerowy w bezpośrednim sąsiedztwie osiedli w Policach. pzdr.
Uwielbiam takie miejsca....To gdzieś na wybrzeżu?
piękny las
Na początku przeczytałem "śnieżynka"... I myślę sobie: no tak, taka ośnieżona ścieżynka :) Ładnie się rysuje na tle liści
:))))
nic dodac nic ujac, swietnie ja zlapalas w kadrze, az by sie chcialo wejsc w monitor i isc, pzdr
... kreta sciezka poprzez las ... :)
Nazwałbym drogą do, albo z młyna; )))Pozdrawiam
swietna fotka :)
Ja dodałbym trochę lewej strony.
Ładnie ją wysypałaś, bardzo fajnie prowadzi wzrok w głąb lasu. :)
zofijez_przyznaj sie ile mąki poszło na ta ścieżke .bdb.pzdr.serd.
b.ladne
bardzo ładne
:D Miał być worek a nie wotek! ;))
:D hihi - Idzie Grześ przez wieś wotek mąki niesie, a przez dziurkę mąka ciurkiem sypie się za Grzesiem... ;))) Super podpatrzone, bardzo mi się podoba. D. :))
Piękny lasek,ścieżynka i super to wypatrzyłaś Zofjez:))) Wyjatkowo urocza fotka ...Pozdr
bardzo mi sie podoba...ja lubie takie klimaty...pozdr.
trochę jak z Jasia i Małgosi :o))
Miło mi, że ścieżynka spodobała się. Bardzo lubię to miejsce. Pozdrawiam. :))))
()()()():)
Ocena może być tylko bardzo dobra. Bardzo mi się podoba
ładne zdjęcie :)
Piękny lasek-piękna fotka. Nie jest to jednoznaczne-trzeba jeszcze to ładnie oddać
Pięknie kręta. Widać jeszcze dwie po bokach.
fajne
A mnie tez:))
a mnie sie podoba
Zbigniew Herbert - "Ścieżka" - Nie była to ścieżka prawdy lecz po prostu ścieżka z rudym korzeniem w poprzek igliwiem po boku a las był pełen jagód i duchów niepewnych Nie była to ścieżka prawdy bowiem nagle traciła swą jedność i odtąd już w życiu cele nasze niejasne Na prawo było źrodło jeśli wybrać źrodło szło się po stopniach mroku w coraz głębszą ciemność wiódł na oślep dotyk do matki elementów którą uczcił Tales by w końcu pojednać się z wilgotnym sercem rzeczy z ciemnym ziarnem przyczyny Na lewo było wzgórze dawało ono spokój i pogląd ogólny granicę lasu jego ciemną masę bez poszczególnych liści pnia poziomki kojącej wiedzy że las jest jednym z wielu lasów Czy naprawdę nie można mieć zarazem źrodła i wzgórza idei i liścia i przelać wielość bez szatańskich pieców ciemnej alchemii zbyt jasnej abstrakcji.
ładne zdjęcie, urocze miejsce
Pięknie się ta ścieżynka plecie... Pzdr.