Opis zdjęcia
pora pożegnać Red Rocks i ruszyć w stronę celu wyprawy - Death Valley. Jedno z ostatnich spojrzeń na te czerwone wzgórza, już bez zatrzymywania się, przy 100mph, szyba w dół i szybkie zdjęcie... jakieś 200mil do celu przez pustkowie przed nami. Velvia znowóż. Więcej na https://picasaweb.google.com/108614404735771450017/DeathValleyLasVegas
:)))
Poszukiwacz, coś koło 90-100, nie przekraczaliśmy dozwolonych limitów... przynajmniej przez większość trasy (-; Chociaż to 3,6 litrowe V6 korciło oj korciło (-;
I rameczka na niebiesko. I już ocena 8.
120 mph? ;)))