Opis zdjęcia
Dziadek mojej dziewczyny Józef Zając (z lewej) z kolegą Walentym Pipia (Pipiak) - po prawej. Zdjęcie o wymiarach 9x12cm, wykonane na froncie polsko-bolszewickim w 1920r. - widoczne spartańskie warunki atelier, zniszczone buty i pas, wymięty mundur. Niektórzy żołnierze robili sobie takie pamiątkowe zdjęcia przed wyruszeniem do walki i posyłali rodzinie... tak na wszelki wypadek. Potem Walenty Pipia (Pipiak) został ciężko ranny w głowę. Miał wykonaną trepanację czaszki. Przeżył. Po wojnie zostali szwagrami:) cdn...
Aha i to nie dosłownie "Piłsudczycy" (w sensie nie Legiony Polskie), tylko zwykłe odrodzone Wojsko Polskie już po 1918 roku ... ;)
Piękna fotka, obaj mają na sobie spolszczone amerykańskie mundury wz.1912, kupione przez WP z wyprzedaży demobilowych po zakończeniu 1 wojny światowej z nadmiarów tego co zostało po Amerykanach we Francji. Na głowach "Maciejówki", bagnety do francuskich karabinów wz.1892 Berthier. Oznaki na rękawach mówią też o specjalności wojskowej tych wojaków - to radiotelegrafiści.
piękna historia
Kawał historii...
:)