Rynek Starego Miasta, Warszawa, styczeń 2012; aparat: PENTAX 6x7 Asahi, obiektyw: Asahi Opt., smc pentax 1:4 45 mm, z ręki, czas 1/125 sek, f5.6, ISO 80S (Rollei RETRO 400), skan z negatywu.
@otografie - masz słuszną rację... Chyba powinienem poprosić MakeiQ - o wybaczenie :)... A podobieństwa do staromiejskiego rynku w Poznaniu - rzeczywiście na tej fotografii zauważyłem - dzięki Tobie :)
@Jarku :) to nawet nie jest istotne kto i co prezentuje w portfolio - bo w sumie nie musi niczego prezentować w portfolio. Zadziwia mnie przenoszenie własnych (znaczy - komentujących i oceniających) upodobań, zwyczajów - na innych. I przyjęcie założenia, że nasze (znaczy komentującego) - preferencje, odczucia i zwyczaje - są wzorcem i wyznacznikiem dla oceny działań innych :)
Barszczonie - dziwię się, że negatywnie przyjmujesz tak konkretną i trafną krytykę, jaką uraczył Ciebie MakeiQ - toż taka szczera krytyka to prawdziwy skarb na plfoto. Czyżbyś nie był zainteresowany swoim rozwojem foto??? Początkowo myślałem, że zdjęcie przedstawia starówkę poznańską - są wieć chyba choć częściowo podobieństwa. Pzdr.
czasami mam wrażenie że niektórzy komentujący bardziej koncentrują się na szukaniu "sztuki w sztuce" niż na "zwykłym" odbiorze obrazu. Nie zwracają uwagi na całość sceny tylko od razu "a to krzywo", "a to niedoświetlone", "a tamto za ostre" ... przypomina mi to scenę wyboru miejsca w tramwaju z filmu "Dzień Świra" ... a już najciekawiej brzmią taki uwagi z ust osób które nie mają się czymkolwiek pochwalić w folio ;)
JarekZ-68[ 2012-01-22 19:29:08 ] :) dziękuję ponownie. O to - między innymi - chodzi przy prezentacji naszych fotografii. Każda wywołuje - powinna wywoływać - jakieś tam reakcje odbiorców. Jeśli jedyną reakcją jest stwierdzenie, że "szkoda zachodu" - to znaczy, że coś jest nie tak - nie tylko z fotografią ale i z reagującym. Trzeba mieć cholernie wysoką samoocenę i ego "po byku fest" - by transponować swoje odczucia i reakcje - na innych...
co do interpretacji - wyraziłem sie chyba nieprecyzyjnie ;) Wiec naprawiam. Popieram komentarz pablo63 jesli chodzi o klimat - z pominięciem "smętności" Pamiętam te czasy, nie pora teraz rozpisywać się o tym w kwestii "za" lub "przeciw" - historia ma to do siebie że bez względu na wszystko zyje sobie własnym zyciem i tyle. Raz oceniana jet tak, raz inaczej - zależy kto i jak chce ją odebrać, z jakiego punktu na nią spoglada. Po sugestii pablo skoncentrowałem się na samym tylko skojarzeniu obrazka z klimatem tamtego okresu. I podoba mi się to.
właśnie wyjąłem z szuflady analoga i chyba go nabiję jakimś filmem. nieciekawa aura jest idealna do fotografowania miasta, nic nie ginie w cieniach ani w przepaleniach
@Radosławie :) masz rację. To zresztą nie jest cały kadr, a powiększony fragment :) Zastanawiałem się, czy nadaje się do dalszej obróbki "postarzającej" :). Zabawa z Pentaxem - to wielka frajda. Mam jeszcze kilka - o wiele bardziej kontrowersyjnych fotografii (w sensie realizacji i ekspozycji, bo kadry są świadome). Być może kiedyś zdecyduję się na prezentację :)
@Jarku :)) interpretacja kol. Pablo - ciekawa, choć z mojej strony całkowicie niezamierzony efekt :). Tak naprawdę - to dalsza nauka i trening w obsłudze tego wspaniałego aparatu :)
@Janciu :)) zauważyłem :)... Przez chwilę się zastanawiałem czy kol. Dreptaq to alter ego kol. Makei Q - ale doszedłem do wniosku, że mnie to mało obchodzi :). Szkoda jedynie, że zamiast napisać iż fotografia się nie podoba (nawet bez uzasadnienia) wyżej wspomniani koledzy stosują jakoweś dziwaczne podchody :)
Rozumiem, że Ty byś się "nie pieprzył". Twój wybór. I to jedyne co możesz wiedzieć. Pozwól - przynajmniej mnie - samemu decydować z czym się będę "pieprzył" i czy uznam to "pieprzenie" za coś warte, czy nie...
Kadr - kwestia wyboru, zapewne kadrujesz inaczej i zdecydowanie lepiej. Tyle, że trudno się odnieść... Temat - również kwestia wyboru - jeśli zerknąłbyś do mojego portfolio - wiem, dużo fotografii, męcząca sprawa - to byś się zorientował, że temat "warszawski spacerownik niedzielny" prowadzę od dłuższego czasu. Klimat - każdy odczuwa indywidualnie - skoro pisałeś o "pesudo-retro" to jednak coś tam do Ciebie dotarło. Ta fotografia - według mnie oczywiście - pomocy nie potrzebuje. Podoba Ci się - to miło, nie podoba się - trudno. Wystarczy, że to napiszesz.
Nie warto się było pieprzyć z całym tym osprzętem dla tak nijakiej fotki. Tyle mogę wiedzieć. Nic tu nie ma. Ani kadr, ani klimat, ani temat. Całe to pseudo retro niewiele tu pomoże.
@Makei Q - dla mnie żaden problem. Być może dla Ciebie ... spacer, fotografowanie - sama przyjemność. A faktycznie - skąd akurat Ty możesz wiedzieć czy warto?
@otografie - masz słuszną rację... Chyba powinienem poprosić MakeiQ - o wybaczenie :)... A podobieństwa do staromiejskiego rynku w Poznaniu - rzeczywiście na tej fotografii zauważyłem - dzięki Tobie :)
@Jarku :) to nawet nie jest istotne kto i co prezentuje w portfolio - bo w sumie nie musi niczego prezentować w portfolio. Zadziwia mnie przenoszenie własnych (znaczy - komentujących i oceniających) upodobań, zwyczajów - na innych. I przyjęcie założenia, że nasze (znaczy komentującego) - preferencje, odczucia i zwyczaje - są wzorcem i wyznacznikiem dla oceny działań innych :)
Barszczonie - dziwię się, że negatywnie przyjmujesz tak konkretną i trafną krytykę, jaką uraczył Ciebie MakeiQ - toż taka szczera krytyka to prawdziwy skarb na plfoto. Czyżbyś nie był zainteresowany swoim rozwojem foto??? Początkowo myślałem, że zdjęcie przedstawia starówkę poznańską - są wieć chyba choć częściowo podobieństwa. Pzdr.
czasami mam wrażenie że niektórzy komentujący bardziej koncentrują się na szukaniu "sztuki w sztuce" niż na "zwykłym" odbiorze obrazu. Nie zwracają uwagi na całość sceny tylko od razu "a to krzywo", "a to niedoświetlone", "a tamto za ostre" ... przypomina mi to scenę wyboru miejsca w tramwaju z filmu "Dzień Świra" ... a już najciekawiej brzmią taki uwagi z ust osób które nie mają się czymkolwiek pochwalić w folio ;)
JarekZ-68[ 2012-01-22 19:29:08 ] :) dziękuję ponownie. O to - między innymi - chodzi przy prezentacji naszych fotografii. Każda wywołuje - powinna wywoływać - jakieś tam reakcje odbiorców. Jeśli jedyną reakcją jest stwierdzenie, że "szkoda zachodu" - to znaczy, że coś jest nie tak - nie tylko z fotografią ale i z reagującym. Trzeba mieć cholernie wysoką samoocenę i ego "po byku fest" - by transponować swoje odczucia i reakcje - na innych...
... a tak na marginesie to sięgam po starego Heliosa i podpinam od "cyfraka" Ciekawe co mi z tego wyjdzie ;)
:) i o to chodzi :)))
co do interpretacji - wyraziłem sie chyba nieprecyzyjnie ;) Wiec naprawiam. Popieram komentarz pablo63 jesli chodzi o klimat - z pominięciem "smętności" Pamiętam te czasy, nie pora teraz rozpisywać się o tym w kwestii "za" lub "przeciw" - historia ma to do siebie że bez względu na wszystko zyje sobie własnym zyciem i tyle. Raz oceniana jet tak, raz inaczej - zależy kto i jak chce ją odebrać, z jakiego punktu na nią spoglada. Po sugestii pablo skoncentrowałem się na samym tylko skojarzeniu obrazka z klimatem tamtego okresu. I podoba mi się to.
właśnie wyjąłem z szuflady analoga i chyba go nabiję jakimś filmem. nieciekawa aura jest idealna do fotografowania miasta, nic nie ginie w cieniach ani w przepaleniach
@damndog[ 2012-01-22 19:22:40 ] - warto, zwłaszcza przy takiej "nieciekawej" aurze :)
@Radosławie :) masz rację. To zresztą nie jest cały kadr, a powiększony fragment :) Zastanawiałem się, czy nadaje się do dalszej obróbki "postarzającej" :). Zabawa z Pentaxem - to wielka frajda. Mam jeszcze kilka - o wiele bardziej kontrowersyjnych fotografii (w sensie realizacji i ekspozycji, bo kadry są świadome). Być może kiedyś zdecyduję się na prezentację :)
fajne, aż mam ochotę połazić po takich zakamarkach
@Jarku :)) interpretacja kol. Pablo - ciekawa, choć z mojej strony całkowicie niezamierzony efekt :). Tak naprawdę - to dalsza nauka i trening w obsłudze tego wspaniałego aparatu :)
Grzegorzu, nie wnikając w dyskusje, teorie itd... słabe to zdjęcie jest... potrafisz o wiele lepiej.
pablo63[ 2012-01-22 19:07:41 ] - a wiesz że masz racje ? Tak sobie siedzę i oglądam, i powiem Ci że coś w tym jest :)
@Janciu :)) zauważyłem :)... Przez chwilę się zastanawiałem czy kol. Dreptaq to alter ego kol. Makei Q - ale doszedłem do wniosku, że mnie to mało obchodzi :). Szkoda jedynie, że zamiast napisać iż fotografia się nie podoba (nawet bez uzasadnienia) wyżej wspomniani koledzy stosują jakoweś dziwaczne podchody :)
@Pablo63 - ciekawe, tak na to nie patrzyłem... ale faktycznie aura była mocno smętna :)
Rozumiem, że Ty byś się "nie pieprzył". Twój wybór. I to jedyne co możesz wiedzieć. Pozwól - przynajmniej mnie - samemu decydować z czym się będę "pieprzył" i czy uznam to "pieprzenie" za coś warte, czy nie... Kadr - kwestia wyboru, zapewne kadrujesz inaczej i zdecydowanie lepiej. Tyle, że trudno się odnieść... Temat - również kwestia wyboru - jeśli zerknąłbyś do mojego portfolio - wiem, dużo fotografii, męcząca sprawa - to byś się zorientował, że temat "warszawski spacerownik niedzielny" prowadzę od dłuższego czasu. Klimat - każdy odczuwa indywidualnie - skoro pisałeś o "pesudo-retro" to jednak coś tam do Ciebie dotarło. Ta fotografia - według mnie oczywiście - pomocy nie potrzebuje. Podoba Ci się - to miło, nie podoba się - trudno. Wystarczy, że to napiszesz.
Nie warto się było pieprzyć z całym tym osprzętem dla tak nijakiej fotki. Tyle mogę wiedzieć. Nic tu nie ma. Ani kadr, ani klimat, ani temat. Całe to pseudo retro niewiele tu pomoże.
@Joginie :)) ciapki rulezzz :)
@Makei Q - dla mnie żaden problem. Być może dla Ciebie ... spacer, fotografowanie - sama przyjemność. A faktycznie - skąd akurat Ty możesz wiedzieć czy warto?
No tak, w jakieś takie ciapki...
Tyle zachodu. Nie wiem, czy było warto.