(w sobotę przejechałem ze śpiącym w aucie Partizaniątkiem przez 23 miejscowości w poszukiwaniu kolędników z gwiazdami i spotkałem tylko 4 gwiazdy + 1 szopkę. ekip bez gwiazd widziałem dużo więcej. wynik byłby pewnie lepszy przed południem. ale owszem - kiedyś było ich więcej)
ee tam.. raptem godzinka czy półtorej.. i to jadąc z prędkością patrolową..:P
spod ... kolorowej.. gwiazdy...:) toż to kawał roboty 23 miejscowości ...;)
miło. Ja nawet nie wiem, jaka ona jest: społeczna czy nie społeczna. ot, pstrykam sobie w okolicy..
Lubię Twoją fotografię "społeczną"...
(w sobotę przejechałem ze śpiącym w aucie Partizaniątkiem przez 23 miejscowości w poszukiwaniu kolędników z gwiazdami i spotkałem tylko 4 gwiazdy + 1 szopkę. ekip bez gwiazd widziałem dużo więcej. wynik byłby pewnie lepszy przed południem. ale owszem - kiedyś było ich więcej)
(wydaje mi się, ze ta tradycja zamiera- wnioskuje bo spędziłem święta w małym miasteczku i mało ich było w porównaniu do mych wspomnień)
fajna cała seria..:)
w młodszym pokoleniu trochę optymizmu jakby mniej :)
+++
Aivan, w Wurli buw a w Parciewi nie?
nikoli ne buw w Parcewi ...:(
szkoda , że u nas już ich nie ma :(
Herody...
Trzej królowie? ;-)
fajne chłopaki
znaczy... odważny :D
Inka, Borndead zrzucił klątwę..:)
+
zapeszyłam? ;>
pierwsza i ostatnia..:)
pierwsza ;-)